-
Lalka (cz 3 i 4)
Data: 07.12.2019, Kategorie: BDSM Fetysz Hardcore, Autor: tomblackPL, Źródło: xHamster
... przestał. Podniosłam się. Kolana miałam obolałe od klęczenia na twardym drewnie. Gdy dotknęłam pośladków, poczułam mocne pieczenie – Mam mocne ślady? - spytałam. – Masz poniekąd purpurowe pręgi. – Odpowiedział. – Takie suczki jak ja muszą być bite, aby były posłuszne – powiedziałam i podeszłam do niego. Uklęknęłam i wzięłam kutasa w usta i zaczęłam ponownie ssać. Nie trwało długo, gdy wyrwał go z moich ust aby kilkoma salwami spermy spryskać moje piersi, jak chciałam. – Czy zawieziesz mnie z powrotem do miasta? – spytałam słodko. – Spokojnie, gdzie chcesz – powiedział i pojechaliśmy. Założyłam koszulę i zapięłam. Oczywiście nie wytarłam spermy, która teraz lepiła się do koszuli. Spódniczki nie założyłam jeszcze, bo... miałam inny plan. Samochód już odjeżdżał – Poczekaj – powiedziałam. – Zerżnij mnie w tyłek... Milo popatrzył się na mnie i wysiadł z samochodu. Też wysiadłam. Podniósł mnie i posadził na masce samochodu. Najpierw wsadził mi kutasa w cipkę dla rozgrzewki, a potem w umiejętny sposób pieścił mój tyłeczek i delikatnie ale zdecydowanie wsadził mi swojego kutasa w moją gorącą pupcię. Szybko poszło myślałam sobie. Doszliśmy jednocześnie. Gdy przeżywałam swój orgazm, on wpompował mi spermę w tyłek. Było to niesamowite przeżycie. Wiedziałam, że będzie to jedna z moich ulubionych dyscyplin. Milo podłożył mi ręcznik, abym nie zabrudziła mu siedzenia. Było to dość zawstydzające, co u mnie powodowało znów podniecenie. Gdy przyjechaliśmy na postój taksówek, wysiadłam i pożegnałam się całusem z Milo. Inni taksówkarze patrzyli na mnie jednoznacznie. Kilku nawet gwizdnęło.