1. Młodzi swingerzy


    Data: 13.06.2018, Kategorie: Sex grupowy Autor: Klaudia, Źródło: Fikumiku

    ... wyglądali jakby znali się już od dawna, pili winko i wspólnie rozmawiali przy cichej muzyce. Marek przedstawił nas pokolei gościom, łącznie z nami było w sumie 5 par. Była Bożena, żona Marka - byli też Michał i Wioletta, Zbigniew i Małgorzata oraz Adam i Ludwika. Byłam lekko przerażona tym że byłam najmłodszą osobą w tym towarzystwie a nawet mój narzeczony wyraźnie odstawał wiekiem od reszty imprezowiczów. Gdy już zapoznaliśmy wszystkich, usiedliśmy wspólnie i napiliśmy się trochę alkoholu - Marek zaczął przedstawiać nam wszystkim szczegóły dzisiejszej imprezy która była podzielona na 2 etapy. W pierwszym etapie losowaliśmy sobie osobę płci przeciwnej z którą rozgrzejemy się wspólnie w jednej z pięciu dużych sypialnii a następnie przejdziemy do drugiego etapu czyli otwarta zabawa w salonie. Myślałam że takie rozwiązanie jest świetne, w głębi duszy liczyłam że wylosuję mojego ukochanego. Ponad to Marek poprosił wszystkich o przedstawienie swoich badań i podpisanie oświadczeń, było tam coś o tym że nie jesteśmy na nic chorzy, wiemy w jakim celu jest ta impreza i godzimy się na różne seksualne zachowania i jeszcze coś o tym że nikogo nie oskarżymy o gwałt. Szczerze nie czytałam tego tylko od razu podpisywałam, widziałam że Andrzej zerknął jednym okiem ale też się nie przejmował i podpisał jak inni zresztą. Jedynie przeglądaliśmy badania z ciekawości, by dowiedzieć się że oprócz nas najmłodsza para ma 45 i 43 lata, druga miała 50 i 50, trzecia 53 i 47 a czwarta 51 i 49, więc ...
    ... trafiliśmy na bardzo stare i doświadczone towarzystwo. Przeszliśmy do losowania, Marek położył na stole butelkę po winie które szybko wspólnie wypiliśmy i ustalił że będzie pokolei kręcić i wybierać osoby do par. Pierwszy wypadł Andrzej, do Andrzeja została wylosowana Ludwika lat 50. Byłam strasznie zła że nie będę mogła z moim lubym spędzić tych pierwszych 45 minut rozkoszy. Obserwowałam z zaciekawieniem co dalej, wszyscy faceci lubieżnie patrzyli na mnie i na moje młode ciało zwłaszcza podobały im się paski od pończoch na moich długich nogach. Przyszło do trzeciego losowania, wylosowany został Zbigniew lat 53 i zaraz po nim butelka wskazała na mnie... Byłam strasznie przestraszona, dostałam najstarszego i najbardziej żeby nie powiedzieć brzydko odrzucającego typa. Nie znałam Zbyszka ale prezentował typ starego zboczeńca który się ślini na widok młodych dziewczyn w galeriach. Miałam ochotę się wycofać ale Marek rozlosował już wszystkie pary i zaprosił nas do pokojów na górze. Szłam przodem, przepuszczona przez Zbyszka na schodach, widziałam ten jego lubieżny uśmieszek kiedy mnie przepuszczał. Mój facet szedł na samym końcu i nie wiem czy zauważył jak dostałam klapsa w tyłek gdy potknełam się na schodach. Zbyszek się tylko zaśmiał i powiedział "biedna sierotka na szpilkach". Weszliśmy na górę, Marek wskazał nam pokój na samym końcu korytarza - każdy pokój był wyposażony we własną łazienkę i wielkie okrągłe łoże a do tego sofy, fotele i rózne meble. Weszłam oczywiście pierwsza do ...
«1234...»