1. Mój debiut


    Data: 11.12.2019, Kategorie: Lesbijki Autor: alladyn, Źródło: Fikumiku

    Judyta, choć była kilka lat młodsza ode mnie, onieśmielała mnie swoja obecnością do tego stopnia, Iz czasami zachowywałam się jak nieśmiałe dziecko. Może sprawiały to jej długie, złote włosy, może usta, które ubierała w wyżywający karmin, może idealna figura, a może ten fluid erotyczny, jaki wokół siebie roztaczała. Jej pożądanego wizerunku nie przysłonił nawet fakt, ze pracowała w agencji towarzyskiej. Pewnego jesiennego dnia wpadłyśmy na banalny pomyśl urządzenia w domu Judyty popijawy. Piłyśmy gawędząc o tym i owym. Z każdym kieliszkiem wypitej wódki Judyta stawała się dla mnie coraz bardziej ponętna. Moja "cnota" w stosunku kobieta-kobieta aż wyła do niej z zachwytu. kiedy alkoholowy ceremoniał dobiegł końca, Judyta zaproponowała, abym została u niej w domu. Ta propozycja wywołała w moim wnętrzu lekkie podekscytowanie. Alkohol i emocje stworzyły we mnie piorunująca dawkę głodu seksualnego. W tym niecodziennym napięciu wykapałyśmy się, każda osobno, choć pragnęłam, aby ten wodno-mydlacy rytuał wykonać w duecie. Ponieważ pierwsza umyłam się, musiałam zając się czymś zanim ona przyjdzie do sypialni. Włączyłam jakąś muzykę. Po jakimś czasie otworzyły się drzwi i weszła ona. Nawet w marzeniach nie potrafiłabym stworzyć takiego jej obrazu, jaki teraz zjawił się przede mną. Pozostałość lata w połączeniu z jej śnieżnobiała bielizna były najpiękniejszym wyzwaniem dla moich oczu. Bałam się jej a jednocześnie pożądałam aż do bólu. Judyta zbliżyła się do łóżka i patrząc w moja ...
    ... stronę odpięła stanik. Wkrótce moim oczom ukazał się niecodzienny widok - dorodne, młode piersi kołysały się uwodzicielsko, kiedy wchodziła pod kołdrę. W trakcie mojego rozbierania myślałam o tym, w czym mam zostać, bo przecież nie zamierzałam z gołymi cyckami kłaść się obok. Postanowiłam zostać w bieliźnie. Kiedy leżałam już obok niej, serce waliło mi jak pneumatyczny młot. Miejsca do swobodnego ułożenia się nie było zbyt wiele, toteż siła rzeczy musiałyśmy dotykać się swoimi ciałami. Kleszcze nieśmiałości, jakie powstrzymywały mnie przed zrobieniem pierwszego kroku, były tak potężne, ze nie potrafiłam się odezwać. Niepewność trawa la jeszcze chwile, nim Judyta zapytała - Spisz? - Nie, nie mogę usnąć - Słuchaj - poinformowała mnie - jeżeli nie możemy usnąć, to może niewygodnie leżymy ?? Przytul się do mnie to może szybciej zaśniemy? Te słowa spowodowały, ze szlaban moralności podniósł się w gore, bowiem leżąc na jej ramieniu wiedziałam już, ze nic i nikt nie jest w stanie mnie powstrzymać. Subtelnie dotknęłam wargami jej ramienia. Wodziłam pomiędzy nim a barkiem. Judyta nie protestowała. Wręcz przeciwnie, druga ręka obiela mnie. Już po chwili podniosła ciśnienie mojej krwi kładąc swoje wargi na moich. Nasze języki zaczęły pieścić się nawzajem, najpierw ostrożnie i subtelnie bawiąc się wargami, a później coraz namiętniej i gwałtowniej wchodziły do darowanych ust. Ponieważ o kochaniu się z kobieta miałam pojecie ciemno zielone, inicjatywę oddalam Judycie. Wciągnęła mnie na siebie i ...
«12»