Laska z chatu - niespodzianka - Opowiadania Erotyczne

Laska z chatu - niespodzianka

Jestem zwyczajnym nastolatkiem, chodzę do liceum, nigdy nie narzekałem na powodzenie u kobiet, lecz chciałem wreszcie przestać być prawiczkiem. Bałem się, że seks z rówieśniczką będzie kiepski i nie będę go za dobrze wspominał. Dlatego zdecydowałem się wstawić ogłoszenie na lokalną stronę, że chętnie spotkam się z lekko starszą kobietą.

Ogłoszenie nie było za długie, zawierało jedynie mój opis - Brunet, 175cm wzrostu, wysportowany i umięśniony, zielone oczy i wyrażało chęć spotkania się ze starszą kobietą, nie fantazjowałem jednak o mamuśkach, dlatego nie interesowały mnie kobiety powyżej 30 roku życia.

Przez pierwszy tydzień nie było żadnego odzewu, lecz gdy w czwartek wieczorem otworzyłem skrzynkę zobaczyłem maila od Klaudii87. W treści maila zawarty był jej opis i kilka pytań do mnie. Jedno z nich brzmiało czy jestem prawiczkiem. Na wszystkie odpowiedziałem zgodnie z prawdą. W odpowiedzi otrzymałem zapytanie czy chce się spotkać i załącznik. W załączniku było jej zdjęcie, w lustrze, w samej bieliźnie. Odpowiedziałem, że chętnie i odesłałem jej swoją fotkę.

Piątek, Wieczór.

Umówiliśmy się na parkingu pod centrum handlowym, przyszedłem 5 minut przed czasem, już wtedy zobaczyłem jej samochód. Był to czarny suv, widać, że niedawno opuścił salon. Zdziwiłem się, że zaledwie 28 letnia kobieta ma takie auto. Nastąpiła chwila zawahania, lecz zacząłem zmierzać w kierunku auta, uchyliła szybę i uśmiechnęła się. Wtedy po raz pierwszy zobaczyłem jej buzię, na zdjęiach było ...

... widać tylko ciało. Była śliczną szatynką. Była wyższa ode mnie, miała 180cm wzrotu. Do tego piękną wysportowaną talię, musiała dużo ćwiczyć. Z jej maili wynikało, że nosiła stanik o rozmiarze C75, rzeczywiście piersi były satysfakcjonującego rozmiaru. Ubrana była w obisły szary top i wąską spódniczkę do kolan, wyglądała cudownie. Ja miałem na sobie wąskie materiałowe spodnie, tshirt i bluzę.

Otworzyłem drzwi i wypaliłem jedynie głupie - Cześć - i uśmiechnąłem się. Odpowiedziała i spytała się czy się nie rozmyśliłem, odparłem, że nie i wsiadłem. W trakcie drogi usłyszałem od niej wiele komplementów, że jestem bardzo przystojnym chłopakiem, ja też jej nie szczędziłem. Jechaliśmy już dosyć długo, jakieś 20 minut gdy wyjechaliśmy za obrzeża miasta i podjechaliśmy pod średniej wielkości dom. Wysiedliśmy z auta i jeszcze zanim podeszliśmy pod drzwi podeszła do mnie i zaczęła namiętnie mnie całować, zacząłem odwzajemniać pocałunki, jej dłonie powędrowały do mojego tyłka i zaczęły go obmacywać. Odwdzięczyłem się tym samym, po dłuższej chwili oderwała się ode mnie, dała mi jeszcze buziaka w policzek i otworzyła drzwi. Wystarczyło, że tylko zdjęłem buty i powtórzyliśmy akcję sprzed chwili.

Całując się trafiliśmy na kanapę, nawet nie wiem kiedy pozbyłem się bluzy i koszulki, wylądowały gdzieś na podłodze. Oderwała się ode mnie i zaczęła rozpinać mój rozporek. Zdjęła mi spodnie i rzuciła je tak samo jak pozostałe części mojej garderoby. Na bokserkach odznaczał się już wzwód, szybko ...