Potrojny przypadek cz1.
Data: 19.12.2019,
Kategorie:
Mamuśki
Autor: Majkel Najt, Źródło: SexOpowiadania
... czy w ogóle zadzwonią, a jeśli tak to co powiedzą. I czy dobrze zrobiłem, że posłuchałem się Tomka. Po 40 minutach zaczął wibrować telefon, to Ona.
M: słucham?
A: Marek prawda?
M: tak.
A: dzwonie aby ci powiedzieć (nie wiem czy celowo, ale przeciągała), że zgadzamy się na twoją propozycje
(poczułem się jakbym trafił szóstkę w totka)
M: cieszę się. Szczegóły przekaże wam jutro. Jakieś pytania?
A: gdzie się spotkamy?
M: u mnie w hotelu.
A: zatem, do zobaczenia (jej pożegnanie zabrzmiało dość spokojnie, tak jakby była już pogodzona z naszym układem)
Cały piątek błądziłem myślami wokół tego co się stało i co się wydarzy. Po pracy poszedłem do sex shopu. Głównie dlatego, że nie miałem pojęcia jak zacząć takie sex spotkanie i jak je zorganizować. Stwierdziłem, że jak szukać to tylko w takim miejscu i nie pomyliłem się. Kupiłem parę gadżetów i grę, która mogła okazać się pomocna zwłaszcza na początku naszego spotkania.
Po powrocie do hotelu napisałem smsa do Anety:
sms1:
"Bądźcie jutro o 13 w hotelu Alter, pokój 113, ubierzcie się dla mnie sexownie i nie zapomnijcie o depilacji"
sms2:
"podesłać po was taksówkę?"
Po kilku minutach otrzymałem odpowiedź
A: "Dobrze, przyjedziemy. Taksówka to dobry pomysł, bo rzadko chodzę w szpilkach, a do tego hotelu mamy kawał drogi"
sms3:
"Powiedzcie taksówkarzowi aby zgłosił się po przywiezieniu was do recepcji, tam otrzyma pieniądze za kurs"
A: "Dziękujemy"
W sobotę wreszcie się ...
... wyspałem, zjadłem śniadanie, zaniosłem recepcjoniście kasę na taksówkę i zapowiedziałem, że spodziewam się dziś gości. Potem wypiłem poranną kawę i wyszedłem z fajką na balkon. A więc dziś w wieku 33 lat zaliczę swój pierwszy trójkąt w życiu (pomyślałem) i to od razu z matką i córką. Gdyby ktoś na początku tego tygodnia powiedział mi, że czeka mnie taki weekend to chyba bym go wyśmiał.
Umyłem się, ubrałem jeansy i koszulę i czekałem, była 12.55 gdy usłyszałem pukanie do drzwi. Otworzyłem..
M: Witajcie, proszę wejdźcie.
A: Dziękujemy
Przyznam się, że trochę mnie zatkało. Aneta weszła pierwsza, wystroiła się w czerwoną obcisłą sukienkę mini i czarne szpilki do tego makijaż który odjął jej trochę lat. Wyglądała naprawdę oszołamiająco. Zaraz za nią weszła nastolatka, miała blond włosy upięte w dwa warkocze, okulary kujonki, subtelne usta i drobną budowę ciała. Ubrała się jak na akademie szkolną. Biała bluzeczka z kołnierzykiem, obcisła czarna spódniczka do połowy uda i czarne szpileczki i rajstopy. Szczerze to nie wiem, która w pierwszej chwili spodobała mi się bardziej. Obie wyszykowały się dla mnie perfekcyjnie.
M: proszę usiądźcie (wskazałem im łóżko)
jestem Marek (wyciągnąłem rękę do młodszej z dziewczyn)
E: Elwira (odpowiedziała niepewnie)
M: napijecie się czegoś?
E: dla mnie jakiegoś soku
A: a dla mnie wody
Po chwili wróciłem ze szklankami.
M: Cieszę się, że was widzę
(wypaliłem, ale trafiło to w próżnie)
M: mam nadzieję, że to spotkanie ...