1. Mechanik


    Data: 14.06.2018, Kategorie: Geje Autor: Karol, Źródło: Fikumiku

    ... realizowania zapłaty. Zniżałem się powoli w dół, muskałem go po całym torsie, zlizywałem delikatnie pot z jego piersi, pzygryzałem piękne sutki, które stanęły jakbym je właśnie dotknął kostką lodu. Jechałem niżej i niżej, złapałem go za krocze. Już był twardy i gotowy. Powoli zdjąłem mu kombinezon, moja pała też już była w pełnej gotowości. Co za cudowna chwila! Zaraz zedrę z niego resztki ubrań i resztki heteroseksualności - przynajmniej na tą jedną chwilę męskiego seksu! Z jego bokserek buchnął niesamowity żar, jak ognisty podmuch ognia, poczułem samczą woń duszonego cały dzień w kombinezonie fiuta. Objąłem go dłonią, był spocony, śliski i gorący, pulsował z ekstazy, buchał gorącem. Był wielki, zacząłem go łapczywie pochłaniać ustami, a Damian zaczął jęczeć z rozkoszy. Wiedziałem, że jestem w tym dobry, wręcz uważałem, że Damian ma w tym momencie zajebiste szczęście. Pchał go głębiej i głębiej, trzymał swoją wielką łapą ujebaną w smarze moją głowę i nie dawał chwili wytchnienia. Moje jęki i chrzęki zaczęły go na maksa podniecać. A zacząłem tak spokojnie - pomyślałem. Damian nie mógł już dłużej wytrzymać, wyjął swojego kutasa z moich ust i podniósł mnie do góry. Zdjął mi koszulkę, odpiął mi spodnie. Zrzucił na podłogę wszystko co znajdowało się na biurku, łącznie z laptopem. Rzucił mnie na stół. Za tym delikatnym uśmiechem krył się zwierzęcy raptus spragniony seksu tak bardzo, że nie zważał na żadne okoliczności. Zaczął łapczywie lizać cały mój brzuch, mięsień po mięśniu, ...
    ... aż w końcu doszedł do mojej mokrej od potu pały. Wąchał ją intensywnie centymetr po centymetrze co chwilę liżąc moje niemniej spocone jaja. Przeżywałem rozkosz i ekstazę, zupełnie jakbym robił to po raz pierwszy. Błogość ogarnęła mnie totalnie, kiedy zaczął tak mocno ssać mojego fiuta, że z ledwością powstrzymywałem się, żeby nie zlać się na jego ryj. Nagle przestał, szybko odwrócił mnie na brzuch i zsunął nogi na podłogę. Naślinił swoje palce i zaczął całą dłonią i z całą siłą masować moją dziurę, tak mocno, że zawyłem z rozkoszy. Moje ryknięcie bylo dla niego sygnałem do dalszego działania. Wolał jednak patzreć na moją twarz, natychmiastowo przewalił mnie na plecy. Bez większych ceregieli wszedł we mnie aż po same jaja. Poczułem falę gorąca, myślałem, że za chwilę jego kutas wyskoczy przez moje gardło. Raczął mnie posuwać, razem z nami zaczęło chodzić całe biurko. Skrzypiało jak szalone, a on rżnął mnie niczym seks-maszyna. Ruchał głęboko i szybko, pot kapał z jego czoła na mojego kutasa i brzuch, a moje ręce błądziły po jego czerwonym i gorącym jak rozgrzana w słońcu blacha torsie. Jego nabrzmiałe jaja chlapały o moje pośladki wydając tak podniecające dzwięki, że Damian zaczął wyć z rozkoszy. Było mi zajebiście i czułem się cudownie mogąc dać mu tak wielką przyjemność. Jękom nie było końca, wiedzieliśmy, że finał jest bliski. Damian zaczął szarpać moją pałę, walił równie mocno co ruchał, ani na chwilę nie zwolnił. Zacząłem rzucać się na biurku, a Damian nie przestając mnie ...