była sobie Ania cz.4 - Opowiadania Erotyczne

była sobie Ania cz.4

... trudem wylatywała mi z cipki ja się cała trzęsłam Tomek się śmiał a ja przeżywałam orgazm jakiego do tej pory nie miałam. Tomek pozwolił aby jabłko ze mnie wypadło, trzymał je w ręce, a ja stałam oparta o ścianę z wypiętym tyłkiem, a soki z mej cipki ciekły po udach. Cztery szybkie i mocne klapsy na dupę trochę mnie otrzeźwiły. No suko, zaznałaś przyjemności to teraz będzie kara i poczułam jak przykłada mokre od soków jabłko do zwieracza, proszę nie stęknęłam, na co usłyszałam zamknij ryj i wypnij się mocniej. Zgięłam się w pół, oparta rękoma o ścianę a Tomek napierał na mój odbyt jabłkiem. Czułam jak powoli się rozciąga, jak sprawia mi ból, anal całkowicie suchy, a Tomek mimo to wciska jabłko. Starałam się rozluźnić ale nie udawało mi się, Tomek mocno walczył z mym odbytem i pchał z całej siły. Pchał jabłko obiema rękoma, aż poczułam piekący ból rozciąganego na sucho zwieracza i czułam jak jabłko wchodzi we mnie, aż na chwilę uklęknęłam co nie było mądrym posunięciem bo Tomek stał się jeszcze bardziej brutalny, i wpychał jabłko głębiej z całej siły, aż swymi rękoma postawił mnie na nogach tak bardzo że aż stałam na palcach a głęboko w odbycie czułam jabłko i rękę Tomka do nadgarstka w tyłku. W końcu przestał pchać. Czułam piekący ból rozciągniętego na siłę tyłka. Słuchaj kurwo, usłyszałam, ile masz dziś lekcji. Cicho odpowiedziałam że cztery. Cały czas jabłko będziesz mieć w dupie a po czterech lekcjach znów się tu meldujesz. Zrozumiałaś, szmato!!! Na co znów cicho ...

... odpowiedziałam, że zrozumiałam. Tomek wyjął powoli rękę. Tylko pilnuj szmato aby ci jabłko nie wypadło podczas lekcji i zaczął się śmiać. Załóż rajtki na dupę Anka. Wykonałam szybko polecenie czując cały czas jabłko. A żeby cię zdopingować abyś się starała, to zrobimy coś takiego i Tomek zrobił palcami dziurę tam gdzie rajtki opinały zwieracz i cipkę. Opuścił mi sukienkę za tyłek, odwrócił przodem do siebie, dobrze ci szmato??? Tak Tomku odpowiedziałam, raczej inna odpowiedź nie wchodziła w grę. A teraz klękaj i obciągnij mi pałę. Uklęknęłam na brudnej podłodze, cały czas walcząc z odruchem wypychającym jabłko z dupy, opuściłam dresy Tomka razem z majtkami i na chwile mnie zamurowało. Jego kutas stał, to nic nadzwyczajnego, ale miał nałożoną na kutasa gumę i widziałam że w niej jest też sperma. Masz jakiś problem szmato, na te słowa załadowałam chuja w ryj i zaczęłam ciągnąc. Czułam na gumie smak czyjejś dziury, nie wiedziałam tylko której i ciągnęłam mu szybko kutasa. Musiał być podniecony całą akcją bo kutas mu stał sztywno. Moja głowa pracowała szybko góra i dół, góra i dół, jego kutas zaczął drżeć i po chwili czułam jak kolejna dawka spermy wypełnia gumę. Tomek aż stęknął, Ty to lubisz naprawdę zdziro i się tylko uśmiechnął. A teraz za pomocą samych zębów zdejmuj gumę z chuja i wypoleruj mi kutasa cały czas mając gumę w ryju. Niezbyt mi to szło, ale po chwili kutas Tomka zaczął flaczeć i w końcu udało mi się ściągnąć pełna spermy gumę z jego kutasa. Kilkoma szybkimi ruchami ...