1. Obóz siatkówki


    Data: 15.06.2018, Kategorie: Klasycznie Autor: anonim, Źródło: Fikumiku

    ... rozchyliła nogi. Schyliłem się i zacząłem najpierw lizać z wierzchu norkę, ale później rozchyliłem ją dwoma palcami by móc się dostać do łyżeczki. Zacząłem ja ssać i lekko podgryzać. Moja partnerka jęczała i głośno stękała. Raptem gwałtownie wstała i powiedział, że już dłużej tak nie może. Chwyciła mego 17 centymetrowego penisa i polizała główkę. Potem zaczęła go lizać i ssać. Cała krew napływała do niego z ciała. Potem włożyła go między piersi i zaczęła go ściskać i posuwać. Po tej pieszczocie stanęła nad mną i powiedziała „chce poczuć całego cię w środku, a mleczko na języczku. Po tych słowach zniżyła się. Wzięła mego ptaka i powoli zanurzała go w mięciutkiej pochwie. Przeleciał mnie dreszcz, aż mnie wygięło lekko w bok. Zaczęła powoli skakać na mnie. Najpierw do połowy długości, aż później do końca. Przewróciłem ją na plecy. Nogi założyła mi na szyję. Ja niczym maszyna zacząłem posuwać ją z najszybsza prędkością jaką umiałem. Powoli zbliżałem się do końca. Dałem jej znak. Chwyciła mego penisa i włożyła całą główkę do buzi. Podczas wytrysku z jej ust nie wyleciała nawet jedna kropelka. Potem znowu położyła się na ziemi i zaczęła się zaspokajać. ...
    ... Peniskiem wejść do norki już nie dałem rady, a ona jeszcze nie miała orgazmu. Położyliśmy się w pozycji 69 i zaczęliśmy się pieścić. Lizałem się łyżeczkę jak tylko mogłem. Ona robiła też wszystko z moim małym. Wiedziałem, że jeszcze wytrzymam może 40 sekund. Zacząłem wywijać językiem wszystkie mi znane numerki. Nagle z jej norki do moich ust wyprysła biała substancja a Moniczka jęknęła tak głośno, że aż echo poszło, chwilę później ja wystrzeliłem. Leżeliśmy na sobie i odpoczywaliśmy. Nagle ktoś zgasił światło i zaczął zamykać drzwi. Zaczęliśmy krzyczeć. Był to stróż. Myślał, że już poszliśmy. Ubraliśmy się szybko i opuściliśmy halę, poszliśmy do pubu na browarek. Odprowadziłem ją do hotelu. Później przez cztery dni mieliśmy treningi i mecze rankingowe. Nie miałem czasu by się do niej wybrać. Kiedy nadarzyła się okazja pośpiesznie poszedłem na halę, ale nikogo tam nie było. Spytałem jednego z obsługi, gdzie są dziewczyny. Odpowiedział, że pojechały na mecze gdzieś na południe Polski. I tak skończyła się nasz znajomość. Szukałem jej w necie prze GG i czaty, ale nie znalazłem. A szukałem, bo się zakochałem (nie wiem czy w jej charakterze, ale na pewno w ciele) 
«12»