Dziecko. 12
Data: 08.01.2020,
Kategorie:
Anal
Sex grupowy
Autor: ---Audi---, Źródło: xHamster
... jak u rasowej klaczy, moja plisowana krótka spódniczka, pończochy i przeźroczysta bluzka działają nie tylko na mężczyzn, ja też czuję się zajebiście. To nic, że od razu widać, że chcę, to moje uczucie, mojego zadowolenia, i mam wszystko w dupie. Przepraszam, korek też.
Gdy otworzyłam drzwi, być może światło z tyłu oświetliło moje ciało, młody aż gwizdnął...
- Ale jesteś zgrabna... ja pierdolę, ale suczka z ciebie...chodź...
Usiadłam się obok niego...
- Włóż rękę do cipki i pokaż mi palce...
Włożyłam... ale mokra, leję już, a jeszcze nie ma seksu...
- Proszę, oto moje soczki... zadowolony ?
- Ma być szybko i mocno, czy normalnie z uczuciem... ?
Zaskoczył mnie...
- Może być mocno... nie wiem, dlaczego tak powiedziałam... może będę żałować... a co tam, żyje się raz...moja cipa i dupa są gotowe na wszystko.
Ściągaj ciuchy, nie chcę ich porwać, szkoda...
Patrzyłam się mu w oczy... jego dzikość podniecała mnie dodatkowo, co ze mną zrobi, jak mnie weźmie, jak mocno...?
On też się rozbierał, szybko i nerwowo...
- Gdybyś chciała z uczuciem, wylizałbym ci twoją pizdeczkę, a tak, to ty obciągasz....
Stał mu jak cholera.... nachyliłam się, ale to on szarpnął mnie za włosy... i docisnął ile miał sił... nie wiedziałam, że tak od razu pojedzie... zabolało gardło... stał za mocno, był sztywny, nie to co mięciutki potwór Khalida.
Moje gardło go nie obchodziło, głowa to teraz cipa, walił ile miał sił... ledwo łapałam powietrze... poczułam się jak ...
... coś... a nie ktoś... i chyba, o to mi właśnie teraz chodziło... o potraktowanie mnie jak zwykłej kurwy. O poniżenie i wykorzystanie według swoich potrzeb. Moje ciało należy teraz do niego, niech robi co chce, ja i tak odczuwam przyjemność jak cholera.
Trzasnął mnie w tyłek,...
- Podoba mi się twoje ciało, wykorzystam je na maksa... ok... ?
Co miałam powiedzieć, z kutasem w gardle... chociaż, myślę, że wcale nie chciał odpowiedzi...
Uczucie bycia własnością faceta, który zrobi z tobą co chce, tak mnie nakręcała, że sama prawie się udusiłam, tak go wciskałam głębiej i głębiej...
Był mokry od mojej śliny, ale on nie patrzył na to... dociskał głowę mając wplecioną dłoń we włosy. Silną miał rękę, nie walczyłam, bo chciałam mocniej...chciałam poczuć totalne zniewolenie, wykorzystanie do granic wytrzymałości... a może nawet dalej... Byłam brana jak szmata i było mi z tym dobrze. Im mocniej to czułam, tym większe leciały soki, zaczęłam nawet cipą obcierać się o siedzenie...chciałam dotknąć się ręką, ale zauważył...
- Nie wytrzymujesz kurwo ?
Wyrwał głowę i spojrzał się mi w oczy...
- Nie, chcę więcej... odpowiedziałam...
Pocałował mnie tak mocno jak jeszcze nikt...
- Podobasz mi się, lubię szmaty, które wiedzą czego chcą...
- Ja też...
- A czego tak naprawdę chcesz ?
Kurwa dziecka, ale nie z tobą, nie teraz...
Już wiem, przy zbliżającym się środkiem, kobiety nachodzi ochota, to czysta biologia, nie jestem winna, my tak mamy...
- Chcę być ...