-
Wycieczka rowerowa Asi
Data: 09.01.2020, Kategorie: Pierwszy raz Autor: mroczny, Źródło: SexOpowiadania
... podniecenie rosło. Asia tymczasem położyła się na kocu na brzuchu. Głowę obróciła w bok, w jego stronę i patrzyła na niego z tajemniczym usmiechem. Paweł szybko zdjał spodenki i w samych kapielówkach położył się obok dziewczyny. Chwilę tak leżeli patrzac sobie w oczy, po czym Paweł wyciagnał rękę i położył ja na jej ramieniu. Nie protestowała. Przesunał nia po jej plecach w dół. I z powrotem do góry. Tak ja delikatnie piescił po plecach. – Mmm jak przyjemnie – wymruczała zadowolona i przymknęła oczy. Paweł usiadł i zaczał obiema dłońmi wodzić po jej plecach. Trochę przeszkadzało mu zapięcie jej stanika na plecach ale nie odważył się go rozpiać. Odważył się natomiast przejsc z pieszczotami na jej posladki. Nie zaprotestowała. Dotykał teraz jej majtek cudownie opinajacych jej sliczny tyłeczek. Postanowił isc za ciosem i wsunal dłonie pod majtki, chwytajac nagie posladki. O Boże. Jego penis stał już na bacznosc w kapielówkach. – Hej, co robisz? – tym razem zaprotestowała. – Eee, nic. Masz cudowne ciało. – Chodzmy do wody – zerwała się z koca i pobiegła do jeziora. Paweł podążył za nią. Weszli do wody, zanurzyli się i wypłynęli na głębsza wodę. Po chwili jednak zawrócili do brzegu. Zatrzymali się w miejscu gdzie woda sięgała im do szyi. Paweł podszedł do niej. Objał ja i przytulił. Asia zarzuciła mu ręce na szyję. Przytulił ja mocno. Czuł na swoim torsie jej rozpłaszczone, pełne piersi. Pocałował ja delikatnie w policzek. Potem w usta. Nie protestowała. Złożył ...
... więc jeszcze jeden pocałunek w usta, tym razem mocniejszy. Asia chwyciła go mocno za szyję i zawisła na nim, nogami oplatajac go w pasie. Cały czas po szyję w wodzie, nie miał problemu żeby ja utrzymać. Jej smiałosc jednak go zaskoczyła. "Wszystko jest na dobrej drodze" – pomyslał. Zsunał dłonie z jej pleców na pupcię. Teraz miał pretekst aby ja tam złapać. Musiał ja podtrzymać. Chwycił jej posladki pełnymi dłońmi. To było cudowne uczucie. Czuł jej piersi na swojej klatce, jej pupcię na swoich dłoniach. Rosnacy natomiast znowu w kapielówkach członek ocierał się o jej majtki chyba w miejscu gdzie zakrywały jej szparkę. Prawdopodobnie czuła jego dotyk. Swiadomosc, że dziela go od jej szparki tylko dwie warstwy materiału była dodatkowym bodzcem podniecajacym. Postanowił posunać się dalej. Wsunał dłonie pod majtki biorac teraz jej nagie posladki. Jednoczesnie przycisnał ja mocniej do siebie. Mocniej napierał nabrzmiałym penisem na jej muszelkę. Westchnęła i odnalazła ustami jego usta. Pocałowała go namiętnie. Wsunał jej język do ust. Odpowiedziała mu tym samym. Namiętny i goracy pocałunek przeistoczył się własciwie w obustronne, pełne żadzy lizanie po twarzy. Jednoczesnie podtrzymujac ja zaczal ja unosić i opuszczać. W ten sposób ocierał się penisem o jej szparkę, rozgrzewajac ja jak przed klasycznym stosunkiem. On też był coraz mocniej napalony. Wiedział, że dużo mu nie trzeba aby wytrysnał. A nie mógł zepsuć całej atmosfery. Prawdopodobnie teraz ona pozwoli mu na wszystko. Skoro ...