Stare archiwum - wspomnienia - Opowiadania Erotyczne

Stare archiwum - wspomnienia

... trójkącie, a mój kutas prężył się mocno w spodniach napierając na nie. Facet ruchał brunetkę swoim ogromnym kutasem w takim tempie, jakby chciał ją przebić na wylot. Brunetce chyba nie do końca podobało się takie rżnięcie, bo czasami wydobywał się z jej ust jęk pełen bólu. d**ga kobieta ssał i gryzła jej sutki. Klęknęła nad nią okrakiem podsuwając swoją cipkę, aby brunetka jej zaczęła lizać cipkę, ale maska na twarzy brunetki wybitnie w tym przeszkadzała. Facet dalej walił w tempie karabinu maszynowego cipkę brunetki, dysząc przy tym jak parowóz pod górkę ze składem wagonów wypełnionych węglem lub kamieniami. Co chwilę słychać było jego głos: „Oh, ja, sehr Gut, Gut fotze…” Wreszcie wydając z siebie przeciągły jęk wyciągnął z głośnym plasknięciem kutasa z cipki brunetki i trzymając go tryskał raz za razem na jej cipkę, brzuch, a nawet aż na cycki gęstą spermą, która po chwili zaczęła spływać na boki. Siedząca okrakiem nad twarzą brunetki kobieta nachyliła się i zaczęła rozsmarowywać spermę po jej całym ciele, od czasu do czasu unosząc dłonie do swoich ust, lubieżnie je wąchała i oblizywała z wyrazem rozkoszy na twarz.

Wszystko to było bardzo podniecające. Wyciągnąłem swojego i zacząłem się masturbować do odbywającej się „akcji” na ekranie. Po kilkunastu minutach różnych układów i pozycji, kiedy za chwilkę już miałem strzelić swoim ładunkiem spermy, kobieta na górze z pozycji lizania cipki zdjęła maskę brunetce. Kutas, który mi sterczał jak dąb, tak natychmiast opadł, ...

... podniecenie minęło jak ręką odjął, a w głowie kołatała się myśl – NIEMOŻLIWE!!!

Na ekranie moim oczom wyświetliła się twarz brunetki. Patrzyłem z niedowierzaniem – to była twarz mojej MATKI. Mojej rodzicielki. Nie mogłem wyjść z szoku – gdzie, jak, dlaczego, po co, czemu ona… Tymczasem d**ga kobieta przywarła ustami do ust mojej matki, całując ją, wpychała swój język głęboko w jej usta, by po chwili zacząć ją lizać, śliniąc jej policzki, płatki uszu, szyję… zjechała z pieszczotą niżej, nadal śliniąc jej piersi i sterczące z podniecenia sutki. Teraz, gdy już maska nie przeszkadzała ponownie podsunęła swoją cipkę ku jej ustom. Język leżącej rozpoczął wędrówkę po wargach sromowych, które dotychczas skrywały się w fałdach skóry ud i krocza obficie zbudowanej kobiety. Ta wyprostowała się i palcami ręki podciągnęła krocze ku górze, ukazując pokaźniej wielkości łechtaczkę, sterczącą teraz od podniecenia, tak iż mogła przypominać malutkiego penisa. Palcami dodatkowo przebierała po niej, masując ją i wydając przy tym przeciągłe jęki. Facet tymczasem wsadził od razu trzy palce w cipkę mojej matki. Poruszał nimi w jej wnętrzu, aby za chwilkę dołożyć kolejny palec, i kolejny, aby po niewielkiej chwilki ruchania dłonią cipki matki, wsadzić jej cała dłoń do wnętrza. Brutalnie wpychał jej całą dłoń do środka, wiercąc nią w tę i wewtę stronę, buszując po wnętrzu jej pochwy rozciągniętej przez wielką łapę faceta. Matka wiła się jak piskorz pod wpływem tej penetracji, tego brutalnego listingu i ...