-
Kolonie - dzień drugi.
Data: 19.01.2020, Kategorie: Nastolatki Autor: wojtur24, Źródło: Fikumiku
Kinga dotąd zerkała w moim kierunku aż w końcu ustąpiłem. Wyszliśmy razem i z miejsca skierowaliśmy się na plażę. Aha zapomniałem dodać, że kolonie odbywały się w uroczym ośrodku kolonijno-wczasowym w Stegnie nad Bałtykiem. Do plaży mieliśmy jakieś 500 m. Zaraz po wyjściu z ośrodka wsunęła mi w dłoń swoją drobną rączkę i tak poszliśmy powolnym krokiem. - Pocałuj mnie - szepnęła gdy wchodziliśmy na plażę. Muszę przyznać, że całować się naprawdę potrafiła. Jej figlarny języczek z miejsca znalazł się w mojej buzi a kiedy wepchnąłem swój do jej, czułem jak mocno ssała. - Wykąpiemy się? - nie zwracając uwagi na moją reakcję zrzuciła z siebie swój dres i całą bieliznę i błyskając w świetle księżyca gołymi, bielszymi od reszty, ślicznie krągłymi pośladkami. Też szybko się rozebrałem i po chwili z dyndającym między nogami kutasem wskoczyłem za nią do wody. Podbiegała blisko i jakby specjalnie ocierała się o moją pierś swoimi jędrnymi, średniej wielkości cyckami. Chwyciłem ją w pół i namiętnie pocałowałem. Wychodziliśmy z wody mocno przytuleni do siebie. W krzakach pod wydmą leżała gruba kłoda i to właśnie w jej kierunku skierowały się nasze kroki. Kinga położyła się na niej i szeroko rozrzuciła nogi. Zanurkowałem głową między nimi i zacząłem wylizywać słone od morskiej wody obfite soczki studentki. Zaczęła cichutko pojękiwać z rozkoszy jaką jej te pieszczoty sprawiały. Trzeba jej przyznać, że pizdę miała naprawdę prześliczną. Długa szparka chroniona przez obfite fałdki warg ...
... sromowych z wyraźnie zaznaczoną łechtaczką. Z ogromną przyjemnością zanurzałem w niej swój język. - Weź mnie. Wyruchaj jak sukę - skulnęła się z kłody i oparła o nią dłońmi, wystawiając do góry swoją kształtną dupę. Nie zastanawiając się klęknąłem za nią i wbiłem w jej pizdę całego swojej kutasa. jej pochwa była niezwykle elastyczna. Dokładnie otulała mojego niemałego chuja ale jednocześnie z ochotą ustępowała pod jego naporem. - Mhmmm... - zaczęła mruczeć z oznakami coraz większego zadowolenia. Ja natomiast posuwałem ją coraz mocniej. - O kurwa. Jeszcze, jeszcze... Aaaa..., Eeee... - krzyczała coraz głośniej a jej drobnym ciałkiem szarpały dreszcze euforycznej rozkoszy. Moje podbrzusze i uda klaskały głośno o jej wypięte pośladki i nie powiem ale i mnie sprawiało to dużą przyjemność. Wreszcie poczułem pulsowanie w niej mojego chuja i to charakterystyczne swędzenie w środku. - Możesz do środka. Biorę tabletki - jęknęła i w tym samym czasie z głośnym stęknięciem wypełniłem jej pochwę ciepłą spermą. Jeszcze kilka ostrych pchnięć i pomału wyszedłem z jej ociekającej lepkim płynem pizdy. Natychmiast rzuciła się do ssania mojego kurczącego się kutasa. Potem wskoczyliśmy na chwilę do wody i na mokre ciała założyliśmy bieliznę i dresy. Przytuleni wróciliśmy do ośrodka. Cały dzień właściwie nic się nie działo ciekawego. Po południu miałem dyżur na ośrodku i przechodząc obok pokoju jednej z nauczycielek, usłyszałem podejrzane hałasy. Nacisnąłem klamkę i drzwi ustąpiły. W środku zobaczyłem ...