Tak blisko a tak daleko cz 2: Trudna noc
Data: 21.01.2020,
Kategorie:
BDSM
Hardcore,
Fetysz
Autor: WizjonerBdsm, Źródło: xHamster
... spojrzała na efekt jego pracy, poczuła się dziwnie: było coś magicznego w tych węzłach. Nie były to proste kajdanki zrobione z liny - całe jej nadgarstki i początek przedramienia oplatała ciasno, i bardzo starannie związana lina. Tak doskonale komponowała się z jej ciałem, że miała wrażenie, że była tam od zawsze.
Nie dał jej czasu na zastanawianie się. Nie wykorzystał całej liny na związania jej rąk; część, którą sobie zostawił, właśnie przeciągał przez metalową obręcz w suficie. Nie minęła chwila, gdy poczuła, jak jej ręce wyrywane są w stronę sufitu, a ona staje na palcach, by choć na chwilę dać im odpocząć. Nie było to proste zadanie; wysokość dobrał perfekcyjnie. By dalej mieć grunt pod nogami, musiała się maksymalnie rozciągnąć, a i tak ledwo dotykała podłogi. Utrzymanie takie pozycji kosztowało jej nogi bardzo dużo energii. A on? A on się nie spieszył; przyglądał się swojemu dziełu
z nieskrywaną satysfakcją, gdyż tej pozycji wyglądała jeszcze piękniej. Niczym niewinny anioł, który zaraz przeżyje największą rozkosz swojego życia. Mało rzeczy potrafiła go wprawić w takie zadowolenie, ale dziś perfekcyjnie się udało. Wodził dłońmi po jej nagim i wyeksponowanym ciele. Starannie przesuwał ręce wzdłuż jej talii, delektując się drobnymi dreszczami podniecenia, jakie przepływały przez jej ciało. Następnie starannie ujmował jej jędrne i śliczne piersi w ręce, ważąc je
z aptekarską dokładnością. Pozwalał sobie na wszystko, przy okazji delikatnie wodził językiem wzdłuż ...
... jej naprężonego karku i delikatnie gryzł, kiedy się tego zupełnie nie spodziewała. Uwielbiał ten kontrast perwersji i namiętności:najpierw policzkował ją, jak zwykłą dziwkę, w swoim mieszkaniu; następnie zawiesił ją, jak zwykłą sukę, na swoim suficie a teraz dotykał jej niczym doskonały namiętny kochanek. Ona myślała, że zwariuje. Nie wiedziała, co czuje; powinna być przecież zła na to, jak ją traktuje. Powiesił ją na suficie jak jakieś zwierzę, traktuje jak zabawkę – powinna obrzucić go bluzgami, sprzedać kopa i kazać się rozwiązać. Przecież jest silną, niezależną i dobrze wychowaną kobietą…. Z d**giej strony, przyjemność, jakiej teraz doznawała, była nie do opisania: jego dotyk sprawiał, że czuła się jakby była dla niego najważniejsza; czuła też ciepło i jego oddech na karku. Po udach znowu ciekły jej soki. Nigdy czegoś takiego nie przeżyła. W momencie, kiedy jego dłoń zaczęła sunąć wzdłuż jej brzucha, w kierunku łona, nie wytrzymała:jęknęła, jak nigdy dotąd. Gdy zatrzymał na chwilę rękę, gotowała była skamleć jak pies, byle tylko nie przestawał.
Nie przestał, ale nie zrobił tego dla jej przyjemności. Gdy tylko dojechał ręką do jej łona, d**gą ręką chwycił lush-a (bezprzewodowy wibrator) i delikatnie rozchylając jej wargi sromowe, wprowadził go do środka. Pobawił się chwilę jej guziczkiem, napawając się przeszywającymi jej ciało co chwilę dreszczami podniecenia, a następnie szybko zawiązał jej oczy szeroką, aksamitną wstążka, po czym się wycofał. Nie wiedziała, co się ...