Gimnazjalna przygoda w szatni cz.1 - Opowiadania Erotyczne

Gimnazjalna przygoda w szatni cz.1

... Jesteś pedałem czy zboczeńcem…, kto ci pozwolił lizać mi buty!!

- Kuba.. t…to.. to nie tak- głos mi drżał jak nigdy dotąd.- Nie wiem co mi odbiło.

- Już ja chyba wiem…- usiadł na ławce i zdjął buty. – Podejdź do mnie i klęknij pedale…

Zrobiłem, co kazał. Wyciągnął swoją prawą stopę, na której były cudowne białe śmierdzące soksy.

-no dawaj.. Wiem, że chcesz.

Byłem lekko przestraszony… z niepewnością przybliżyłem twarz do jego stopy. Lekko się zaciągnąłem. Oh ten niesamowity zapach. Z każdym sztachnięciem wąchałem coraz bardziej. W końcu wziąłem skosy do ręki i zacząłem masować, lizać. Kuba klepał mnie stopami po twarzy, byłem jego podnóżkiem. Widocznie mu też się to podobało, bo spojrzałem na jego krocze i ujrzałem tam niezły wzwód. Po paru minutach lizania, zdjąłem mu skarpetki i zacząłem lizać mu dokładnie palce. On zaczął pojękiwać. Nagle wstał, wziął gwałtownie moją głowę i przyłożył ją do swych dresów, do jego krocza.

- Ssij mi suczko. OD dziś jestem twoim panem.

Zacząłem namiętnie lizać jego pałę przez dresy. Uwielbiałem dresowy styl. Jakub ściągnął dresy i robiłem mu znów to samo tylko teraz przez zielone ciepłe boksy. Boksy wyraźnie uwydatniały kształt jego pytona. Po paru minutach ściągnął boksy i moim oczom ukazała się wielka jak na moje oko 19cm pała z odsłoniętym napletem. Robie mu loda. Ten zaczął coraz głośniej pojękiwać. Położył swoją prawo rękę na mojej głowie, aby nadać rytm. Aaa..aaaa.aaaa o tak suczko… - jęczał.

Nagle wytrysnął na mnie salwą ciepłej spermy. Miałem ją wszędzie na włosach, w ustach na policzkach i na nosie. Potem jeszcze wyczyściłem jego pałę a on w nagrodę się jeszcze ze mną przeliczał. To było cudowne. Smak jego spermy połączona z jego śliną.

CDN…