Upadek suki na dno. 5 - Opowiadania Erotyczne

Upadek suki na dno. 5

... przyciagnał do siebie

- teraz powolutku, go uzezdzaj, po tych słowach mnie znów pocałował.

Wyprostowałam się i zaczęłam podnosić i opuszczać dupcie czując go w sobie. Patrzyłam na niego, wykonując każdy ruch, przymykał oczy i trzymal mnie za biodra. Skakalam na twardym kutasie, a właściwie nie skakałam tylko powoli zagłebialam i wyciągałam. Dawno już tak dobrze mi nie było, tak inaczej, delikatniej, tak kobieco. Tak poczułam się kobieta nie suka, czy szmata. Byłam podniecona na maxa i nie wiem kiedy przyspieszyłam i teraz galopowałam na nim, czułam spełnienie. Nagle.

- kochanie zejdz, chce skonczyc na twojej buzce.

Zeskoczyłam i ukleknełam przed łóżkiem, stanał przede mna, masturbując się. Otworzyłam usta, czekając na nagrodę, chwile to trwało, poczułam wytrysk, na buzce i ustach, lał dość długo, jak już skończył, wzięłam do ust by wyczyscic go do ostatniej kropli, sperma spływała mi po poloiczkach, a ja ssałam. Jak już był wypolerowany, kleczac spojzałam na niego, wziął palec i zgarnał sperme z mojej twarzy i dał do oblizania.

- kochanie, było cudownie, jesteś piekna i fantastyczna – powiedział

- zaczerwieniona uprzejmie podziękowałam.

Pocałował mnie zaczał się ubierać, jak już był gotowy, podszedł do mnie pocałował

- dziekuje kochanie, dodał i wyszedł.

Ja nadal w szoku, na kolanach, próbowałm poskladac myśli co się stało. Pomyślalam, jejku, cudownie było, czułam się jak kobieta, nie nie jak kobieta, czułam się kobieta, która była z kochankiem ...

... nie klentem. Chwile jeszcze tak trwałam, ale musiałam się pozbierać. Umyłam się i poszłam do Agi. Już nie spała, wiec postanowiłam jej powiedzieć o tym co zaszło.

- Agus przezyłam dziś….

- widziałam was, miałas pożądanie w oczach.

- wiem, czułam się kobieta, z kochankiem, nie klientem

- domyśliłam się, bo oddałaś się cała.

- oj tak.

Postanowiłyśmy wspólnie przygotować posiłem i zjeść.

- Aga, na 16 jestem umowiona

- z kim, zapytała

- nie wiem, odpowiedziałam, dostałam smsa ze chce się ze mna spotkać , kontynuowałam, na pytanie kim jest odpowiedział, ze zobaczę jak przyjdę.

- i co czujesz podniecenie?

- oj tak i to duże.

- to powodzenia życze, dodała na koniec.

- podziękowałam i poszlam do siebie, aby zacząc się przygotowywać. Szybka kąpiel, pachnidełka, nowy lakier na paznokcie, kolor kardynalski, makijaż tym razem delikatny, kobiecy. Ubrałam czarne rajstopy kabaretki, z nie za dużymi oczkami, do tego czarne satynowe spodenki, czarna bluzeczke, na nogi kozaczki, na plaskim obcasie. Tak gotowa stanęłam przeed lustrem i się sobie podobałam, patrząc na siebie i wspominając to co wydarzyło się jakiś czas temu, stwierdziłam ze jestem kobieta. Tak gotowa wyszłam z pokoju

- wow, usłyszałam głos Agi

- co odpowiedziałam

- jaka sexi lsaeczka z ciebie dodała

- naprawdę? Zapytałam

- oj naprawdę, nie jeden za toba się obejrzy

- dziekuje odpowiedziałam.

Była 15. 50, do parku nie miałam daleko wiec założyłam biała kurteczke, wziałem ...