1. Nienasycone


    Data: 22.02.2020, Autor: Meahuna, Źródło: Lol24

    ... zbliżył się chcąc dołączyć do zabawy, blondynka pogroziła mu zwilżonym palcem. Obie rzuciły go na drewniane klepki stając nad nim zabawiając się niewzruszone. Blondyna oswobodziła podnieconą kumpelę, zrywając koronkowy staniczek. Brunetka zębami ściągała blondynce stringi, a tamta mruczała zalotnie. Rzuciły się dziko na łóżko, dając nawzajem rozkosz językiem. Adam nie dał rady dłużej panować nad pożądaniem. Nie mógł przepuścić takiej okazji, nigdy nie kochał się z dwoma babkami. Zrzucając kolejne warstwy ubrań, znalazł się całkiem nagi przed szalejącymi w łóżku niewiastami. Nie zwracały na niego uwagi, delektując się sobą doprowadzajac do rozkoszy. Języki wiły się w szparkach, a Adam trzymał swojego nabrzmiałego członka, czekajac na moment. Zrzucił blondynę w bok, nacierając na brunetkę z zamglonymi od orgazmu oczami. Wszedł w nią bez trudu, dajac upust rządzy. Blondynka zaniedbana usiadła na rozkuszującej się posuwistymi ruchami brunetce, dając tarmosić Adamowi swoje jędrne, nabrzmiałe piersi. Znalazła jego usta językiem i szaleńczo drażniąc mu usta, nie przestawała dawać mu rozkosz. Wybuchnął białym płynem, do środka jęczącej brunetki.
    
    - Moja kolej
    
    Blondyna zrzuciła brutalnie Adama, zaczynając mu stymulować ustami, opadającego powoli członka. Brunetka przywarła od tyłu do zabawiajacej się męskością koleżanki. Tarmosząc jej sutki dłońmi, leżała na niej ocierając się o jej plecy dużymi napęczniałymi od rozkoszy piersiami. Kurier na nowo stanął na wysokości zadania, a ...
    ... blondyna nie ustawała liżąc mu okolice krocza. Wróciła do ulubionej części nie zaniedbując nabrzmiałego członka. Przerwała odwracajac się do brunetki, rzuciła ją na pościel ssając biust. Adam wszedł w mokry i gorący owoc pożądania blondyny, wykonując posuwiste ruchy. Najpierw powolne, z biegiem czasu szybsze. Mruczała w ekstazie, a brunetka przywarła do jej biustu, powodując dodatkową stymulację do orgazmu. Tym razem stosunek trwał dłużej, zanim Adam zalał sokami rozkoszy blondynę. Ona odsunęła się od niego, wsadzając palce w swoją szparę. Ssając każdy po kolei, zlizywała resztki spermy nie spuszczając go z oczu. Brunetka oddaliła się, ale Adam nie zwracał na nic uwagi, zatkało mu uszy, ledwo widział na oczy.
    
    - To nie koniec.
    
    Słowa blondyny zdziwiły go. Miał siły na igraszki, ale potrzebował odpoczynku. Rzuciła sie na niego, siadając na męskości. Językiem krążyła po jego podniebieniu, trzymając mu ręce w tyłu głowy. W ekstazie nie zorientował się kiedy, druga kochanka przywiązywała mu ręce do poręczy łóżka. Szarpnął, ale miał ograniczone ruchy. Myśląc, że to nowa zabawa erotyczna, czekał na dalszy przebieg. Brunetka przywiązała mu nogi, bez odrobiny delikatności.
    
    - Co dalej, najpierw ty czy ona?
    
    Popatrzyły po sobie porozumiewawczo, brunetka wyjęła spod łóżka pejcz. Smagnęła go po nodze, krzyknął nie odczuwając przyjemności. Drugi raz o wiele mocniej, potem w okolicy krocza.
    
    - Dość, rozwiążcie mnie.
    
    - Powiedziałeś, że zostajesz.
    
    Pejcz świsnął mu nad głową. ...