1. I tak to się zaczęło..


    Data: 23.02.2020, Kategorie: Geje Autor: taksiezaczelo, Źródło: Pornzone

    ... głową. Ja, jak w jakimś amoku, klęczałem przed nim dobre 120 sekund wpatrując się w jego majtki, będące na wysokości mojej twarzy. Wtedy podniósł mnie na chwilę do góry i głębko, długo pocałował. Kiedy przestał, ja znów byłem na kolanach. Zdjąłem mu majtki... Jego penis prawie sterczał, wycelowany w moja twarz. Bez słowa, otworzyłem usta i wziąłem go. Nigdy wczesniej nie miałem nic wspólnego z homoseksualizmem. Byłem przestraszony, ale podniecony. Pocałowałem go w żołądź, potem z góry na dól. Delikatnie wstawiłem język. Wsadziłem sobie do buzi czubek, potem całego go wsadziłem. Nie wiedziałem, jak mam zrobić loda kuzynowi mojej dziewczyny (!). Nie skoncentrowałem się na jego smaku, ale na samych ruchach. Niewiedziałem jak to się robi, ale przejął inicjatywę. Chwycił mnie jedną ręką za tył głowy i dociskał. Miałem go w buzi chyba z 15 minut. Wczułem się, lizałem, ssałem aż do momentu kiedy bez słowa jego oczy wywrociły się do góry a ja poczułem męski wytrysk w ustach. Spuścił mi się do ust, trochę obtryskując brodę. Niewiedzialem jak mam sie zachowac. Poczulem się jak prostytutka, jednak nie wyciagnąłem go z ust. Ssałem dalej, czekając na jego ruch. Zauwazylem wtedy, ze mój penis stoi już całkowicie, wypuszczając już klejęce soki przed wytryskiem spermy. Nie mogłem uwierzyc, ze nie dotykajac go, doprowadzilem się do takiego stanu. Wtedy znowu podniósł mnie do góry. Miałem odskoczyć i chyba uciec jak najdalej ze wstydu, niewiem już, czy przed nim, czy przed samym sobą. Jednak ...
    ... popatrzył mi głęboko w oczy i jeszcze głębiej pocałował. Odwróciłem się do niego plecami. On pocałował mnie znów w szyję, wkładając mi jednocześnie 3 palce do buzi. Ściągnąłem swoje bokserki. Znów odwróciłem się przodem i uklęknąłem, biorąc znów do buzi jego penis, na którym w mgnieniu oka, znalazła się prezerwatywa. W tym momencie zamarzyłem o tym, żeby poczuć go w pupie. Po chwili znów stałem przed nim i wpychałem mu język do ust. Odwróciłem się tyłem i oparłem przodem o komodę. Instynktownie. Całując mnie po plecach i głaszcząc, kierował się penisem w stronę mojego tyłka. Nie chciałem tego, jednak nie byłem w stanie się ruszyć. Kiedy poczułem, ze jego czubek dotyka mojego kakaowego oka i powoli wchodzi, doszedłem, spuszczając się na komodę.To był dla niego znak. Wszedł we mnie, chyba do połowy. Moj dziewiczy tyłek dzielnie znosił powolną, głęboką penetrację. Poczułem, ze dochodzę drugi raz. Posuwał mój tyłek dobre 20 min w tej samej pozycji. Kiedy dochodziłem trzeci raz, on też wyczuł moment i poczułem w tyłku przyjemne drgawki. Zajęknął z rozkoszy i wyjął penis z mojej pupy. Zdejmując prezerwatywę z jego penisa, oblizałem się. Wziąłem go znów do buzi. Poczułem napływ energii w całym sobie. Po 10 minutach z pełnymi ustami, ułożyłem się na czworakach. Zaczął lizać mi szparkę, wkładając na przemian 2 i 3 palce. Zapominając o prezerwatywach, włożył mi go w tyłek po raz drugi. Podczas penetracji, parę razy wyciągał go, dotykając moich pośladków i wkładał z powrotem. Przed jego ...