Pierwszy raz !
Data: 24.02.2020,
Kategorie:
Geje
Autor: ulegly1975, Źródło: Pornzone
Od kiedy rodzice założyli mi internet, szukałem coraz to innych stron. Na początku serwisy rozrywkowe, różne gierki, potem stronki o tematyce erotycznej. Gorące laski – to było coś, ale szybko mi się one znudziły. Któregoś wieczora zorientowałem się, że bardziej mnie kręcą faceci, którzy brali te panienki na sto przeróżnych sposobów, w tym z wytryskiem na twarz. Pomyślałem, że też tak bym chciał, ale... nie jako facet, lecz jako ta laska, na którą on się spuszcza.
Nie wiedziałem, co się ze mną dzieje. Zawsze leciałem na dziewczyny, podziwiałem je, i to ciągle jest aktualne, a tu naraz do tego doszli faceci! Kręciły mnie ich ciała, stojące pały, niejednego z nich widziałem w snach. I coraz częściej marzyłem o seksie z nimi!
Pewnego dnia nagle mnie olśniło. Przypadek. Usłyszałem, jak dziewczyna żartobliwie powiedziała do kolegi: „idź, ty geju”. Pomyślałem: takiego kogoś muszę znaleźć! Wróciłem do domu, zasiadłem do kompa, włączyłem neta i w Google’ach wpisałem słowo „gej”. Wyświetliło się mnóstwo stron! Nie wiedziałem, od czego zacząć! Przeglądam je jedną po drugiej, wszędzie „męsko-męska” pornografia – bo tak to w pierwszej chwili nazwałem. Na jednej ze stron znalazłem link do angielskiej ‘hot Gay list’, a tu takie filmiki, że mały raz po raz sam mi się dźwigał do góry! Kilka z nich zgrałem sobie na telefon i – biegiem do łazienki! Odkręciłem kurek z gorącą wodą i w trakcie, gdy wanna się napełniała, włączałem je sobie po kolei i masturbowałem się. Nie pamiętałem, czy ...
... kiedyś miałem tak mocny wytrysk i tyle spermy!
Następnego dnia znów szukałem linka do tej strony, w wyszukiwarkę wpisałem „gay” – i rozczarowanie: tej strony mi nie pokazało. A zamiast niej – gay.pl. Wszedłem. „Jeśli nie posiadasz jeszcze konta, zarejestruj się. Jeśli nie chcesz zakładać teraz konta, wejdź na portal jako niezalogowany.” Wszedłem. No nie...! Od razu założyłem konto! Potem doczytałem resztę informacji, jak i co zrobić, żeby w pełni z portalu korzystać. Wstawiłem fotki. Od razu miałem kilka wpisów, że przystojniak jestem, że pozdrowienia mi ktoś przesyła... Fajnie! Coraz fajniej!
Poprzeglądałem inne działy i znalazłem ogłoszenia. Czytałem je z wypiekami na twarzy. I postanowiłem dodać swoje, oczywiście w kategorii sex. Byłem tak niecierpliwy, że co chwilę sprawdzałem pocztę, czy już mi ktoś odpisał. Nikt... I tak cały dzień.
Następnego dnia rano... jest e-mail! Przeczytałem. Był od jakiegoś gościa, który nic o sobie nie napisał, ale zachęcił mnie tak skutecznie, że zgodziłem się na spotkanie z nim. Odpisałem. Umówiliśmy się. „Wysoki brunet, dobrze zbudowany” – tak mi odpowiedział na pytanie, jak mam go poznać. Marzyłem o takim facecie, więc już się nie mogłem tego dnia doczekać! Myślałem że wszystko będzie tak, jak we śnie.
Byliśmy umówieni w najbliższy weekend, koło nieczynnej fabryki „Polmosu”. Wiedział, gdzie to jest, więc nie był z jakiegoś odległego miasta. Musiał mieszkać gdzieś blisko!
Od rana myślałem tylko o tym spotkaniu. Z domu wyszedłem ...