Jego brat, jego zabawka cz.1 - Opowiadania Erotyczne

Jego brat, jego zabawka cz.1

... bokserek i wyciągnął swojego gnata. Był dość długi, ale przede wszystkim gruby. Michał aż stęknął z podniecenia i chwycił sterczącego kutasa łapczywie do buzi. Czarek był pod wrażeniem, z jakim zaangażowaniem obciągał mu brat przyjaciela. Jego chcica była bardzo podniecająca i Czarek szybko poczuł promieniujące w kroczu gorąco. Michał ssał jego kutasa jak oszalały, łykając go w całości i poruszając głową w przód i w tył. W tym czasie Dawid siedział rozwalony na fotelu i walił sobie powoli własnego chuja, którego dawno już wyjął ze spodenek. W porównaniu do penisa Czarka i Michała, pała Dawida robiła imponujące wrażenie. Była zajebiście długa, z dużym grzybem i idealnymi żyłami. Chuj idealny.

- Starczy tego obciągania, bo zaraz się Czarek zjebie - rzucił nagle Dawid i podniósł się z fotela.

Rzeczywiście, Czarek był już blisko. Przez ostatnie kilka minut posuwał Michała w jego słodkie usta przytrzymując mu głowę rękami. Na komendę Dawida, puścił go i odsunął się o krok do tyłu. Michał otarł ślinę z brody. Sapał głęboko z podniecenia.

- Kładź się na plecy, chuju - rozkazał Dawid i podszedł do brata.

Michał posłusznie wyciągnął się na materacu przed starszym bratem.

- Nogi do góry.

Chłopak podciągnął nogi do klaty, wypinając się mocno i odsłaniając swoją ogoloną dupę. Dawid nachylił się nad nim i bez słowa włożył mu dwa palce do ust. Michał wylizał je dokładnie, zostawiając na nich dużo śliny. Chwilę później Dawid cofnął rękę i przyłożył mokre palce do dziurki ...

... swojego brata. Drugą ręką walił sobie pałę. Zatrzymał się z mokrymi palcami na dłuższą chwilę przed dziurą Michała i spojrzał mu głęboko w oczy. Michał westchnął, cały aż drżał z podniecenia. Dawid uśmiechnął się szyderczo i zdecydowanym ruchem wbił dwa palce w dziurę brata. Z usta Michała rozległ się ostry jęk. Odchylił głowę do tyłu i zacisnął powieki. Takie wejście musiało go zaboleć. Ale Dawid nic sobie z tego nie robił. Wbijał palce w dupę brata raz za razem, z każdym kolejnym pchnięciem odrobinę głębiej. Kiedy nabrał już szybkiego tempa, zaczął wiercić palcami na boki. Michał wił się i pojękiwał, trudno powiedzieć czy z bólu, czy z przyjemności.

Po paru minutach ostrej palcówki, Dawid zwolnił i zabrał rękę.

- No, nie ma co się z nim dłużej cackać - rzucił do Czarka, po czym spojrzał na niego z uśmiechem - Jest twój.

Czarkowi nie trzeba było dwa razy powtarzać. Podszedł do Michała i uklęknął przed nim na materacu. Przyciągnął go do siebie bliżej za nogi i spojrzał mu w oczy. Brat przyjaciela patrzył się na niego błagalnie. Wyraźnie chciał już poczuć w sobie grubego chuja Czarka. On zaś zamierzał dać mu dokładnie to, czego Michał pragnął. Splunął dwa razy na swojego fiuta i roztarł ślinę po grzybie. Jego pała pulsowała w maksymalnym wzwodzie. Przyłożył ją do dziurki i jeszcze raz splunął, celując w sam czubek penisa. Michał jęknął czując wilgotnego kutasa.

- Wbijaj się! Nie ma co się pierdolić, tylko napierdalać! - rzucił drwiąco Dawid - Michałek lubi jak się ...