Prysznic po wf-ie
Data: 03.03.2020,
Kategorie:
Geje
Autor: MichalStories, Źródło: Fikumiku
... oddzielających. Zaczęliśmy się myć. Nawiązałem nawet kolejną rozmowę, tym razem na temat sportu. - Hej, mogę wziąć sobie trochę szamponu? - spytałem. - Spoko. Schyliłem się po płyn. W tym samym czasie Kuba podsunął się bliżej prysznicu, aby opłukać włosy. Nagle o moją twarz uderzyło coś twardego, jego penis. Kuba poczuł to i od razu odskoczył. Sam stanąłem i się na niego spojrzałem. Był cały zaczerwieniony, a jego penis stał. - Przepraszam, nie chciałem - szybko wyrzucił z siebie i zakrył swoje przyrodzenie. Spojrzałem mu sie w oczy. - Spoko, nic się nie stało. Aż tak Ciebie podnieciłem? - zażartowałem. Kuba poczerwieniał jeszcze bardziej i spóścił wzrok na podłogę. Nagle do mnie dotarło, Kuba jest gejem. - Jesteś gejem? - spytałem slokojnie. Kuba nie odpowiedział, tylko jeszcze bardziej odwrócil się ode mnie. - ... - próbował coś powiedzieć, ale był za bardzo zawstydzony, aby to z siebie wydusić. Dpoiero po paru sekundach usłyszałem odpowiedź. - Tak. Sam się trochę zarumieniłem. - Spoko, nie przeszkadza mi to. Kuba znowu przez chwilę nie mógł się wysłowić. - Serio? Nie chciałem tego zrobić. - Ok, dobra. Nie mam nic do gejów. Są nawet spoko? - Też jesteś? Nie wiedziałem co odpowiedzieć. Do tego momentu zawsze myślałem, że jestem 100% hetero, ale wtedy zacząłem to kwestionować. - Sam nie wiem. Nie myślałem jakoś nad tym. - Ale podobają Ci się dziewczyny, czy chłopaki? - No raczej dziewczyny - nie wiedziałem co powiedzieć. - ... no ale jacyś ładni umieśnieni faceci też są ...
... spoko. - Czyli jednak? - No nie wiem - popatrzyłem się na niego, a potem na jego fiuta. Stał już. - może warto to sprawdzić? - No dobra - zaśmiał się Kuba. - Po prostu chcesz mi obciągnąć. - Daruj sobie - też się zaśmiałem - Nie podskakuj kurwa, bo ja tu jestem starszy. Zaraz będziesz robił to co ja Ci każę. - No dobra... - odpowiedział. - ...Panie. Nasza rozmowa stawała się coraz bardziej dziwna. - Ok, jestem twoim Panem, więc... - nie wiedziałem co powiedzieć. - ...więc, wypucuj mi moje berło. Źartowałem sobie i nie zwracałem uwagi na to co mówię, ale Kuba wziął to na serio. Kucnął przede mną na kolana i wziął mojego penisa do ręki. Zaczerwieniłem się, ale postanowiłem mu nie przerywać. Najpierw przybliżył do niego swoją głowę i wystawił języczek, ktòrego czubkiem dotknął mojego napletka. Zaczął lizać jeździć nim po moim naplecie i wykonywać nim jakieś dziwne rzeczy. Nie narzekałem, było to wspaniałe uczucie. Po chwili wsadził go sobie do ust i zaczął ruszać swoją głową w przód i w tył. Zacząłem cichutko jęczeć z zachwytu. Już czyłem wytrysnę, ale on w tym samym momencie delikatnie zwolnił, tak jakby czytał mi w myślach. Robił mi loda bardzo profesjonalnie, pewnie uszczęśliwiał tak kiedyś kogoś. Nagle wyjął go z buzi i powiedział: - Chcesz poczuć coś jeszcze wspanialszego? Nie wiedziałem, co mogło by być jeszcze lepsze od tego, co przed chwilą przerzyłem, ale bez chwili zwątpienia zgodziłem się. - Odwróć się i wypnij. Zrobiłem jak powiedział. Po chwili poczułem coś ciepłego w ...