1. Mój nauczyciel informatyki - Pan Paweł cz.2


    Data: 07.03.2020, Autor: HAHAnka, Źródło: Lol24

    ... rękę. Oboje wstaliśmy a on zaprowadził mnie do swojej sypialni.
    
    - Chcesz to ze mną zrobić?
    
    - A czy to boli bardzo?
    
    - Tylko trochę na początku.
    
    Zastanawiałam się przez chwilę. W końcu odpowiedziałam.
    
    - Chce, jeżeli postara się pan być delikatnych jak tylko się da.
    
    - Dobrze. Muszę użyć prezerwatywy?
    
    - Mam dziś niepłodne dni.
    
    - Wspaniale.
    
    Pan Paweł podszedł do mnie i zaczął mnie namiętnie całować. Rozebrał mnie do bielizny, sam także pozostawił na sobie tylko bokserki. Położyliśmy się na łóżku. Po chwili zdjął mi również stanik, który wylądował na podłodze. Znów zaczął ssać moje sutki. Jego dłoń zaczęła przesuwać się w stronę mojego krocza. Odsunął się na chwilę od moich piersi i zdjął mi majtki. Przyglądał się mojej wygolonej cipeczce z zadowolenie, wiedząc, że to on ją rozdziewiczy.
    
    Włożył mi palec w cipkę i zaczął mnie masować od środka. Sprawiało mi to olbrzymią przyjemność. Moment później zanurkował w moim śliskim kroczu uprzednio rozchylając szerzej moje nogi. Językiem pieścił dziewicze ścianki mojej szparki i wwiercał się w jej wnętrze. Zaczęłam cicho jęczeć z rozkoszy. Po chwili przestał, zdjął bokserki i położył się na plecach.
    
    - Ja zrobiłem ci dobrze, teraz twoja kolej.
    
    Podniosłam się i odwróciłam w jego stronę. Aż zaparło mi dech w piersiach, gdy zobaczyłam jego penisa. Miał on długość jakiś 26 centymetrów.
    
    - Jaki on duży – powiedziałam.
    
    - No dalej zajmij się nim.
    
    Uklękłam z twarzą przy kroczu pana Pawła.
    
    - Dotknij go, ...
    ... nie bój się, on nie gryzie – zachęcał mnie – pocałuj go, possij.
    
    Objęłam ustami żołądź jego kutasa i zaczęła lekko ssać. Coraz śmielej zaczęłam poruszać głową, tak, że jego penis wbijał mi się za każdym razem głębiej. Drażniłam go przy tym moim językiem.
    
    Nagle nauczyciel wyjął z moich ust swojego kutasa i przewrócił mnie na plecy.
    
    - Jesteś gotowa? – spytał.
    
    - Sądzę, że tak.
    
    Mężczyzna oparł się na przedramieniu jednej ręki i wodził swoją pałą po mojej szparce. W końcu oparł się kutasem o moją cipkę i mocną pchnął biodrami do przodu. Krzyknęłam z bólu, gdy przerwał moją błonę dziewiczą. Moment później jego penis wszedł we mnie cały.
    
    - Proszę przestań, to boli! – krzyczałam.
    
    W odpowiedzi zaczął wykonywać szybsze ruchy.
    
    - Błagam, wyjmij go! – krzyczałam nadal.
    
    Trochę zwolnił ruchy.
    
    - Spokojnie, za chwilę przestanie boleć – powiedział i zaczął mnie namiętnie całować wciąż wbijając we mnie swojego kutasa.
    
    Jednak wcale nie przestawało mnie boleć. Dopiero po około pięciu minutach zaczęło mi to sprawiać przyjemność, choć nadal odczuwałam ból. Posuwał mnie jeszcze kilka dobrych minut. Doszliśmy razem i wtedy on wystrzelił w moją pochwę ciepłą spermą. Wykonał jeszcze kilka pchnięć, po czym odwrócił się na plecy pociągając mnie za sobą, tak że teraz ja leżałam na nim. Wyjął swojego już miękkiego kutasa z mojej cipki, z której zaczęła wypływać krew pomieszana ze spermą i moimi soczkami podniecenia.
    
    Po moich policzkach zaczęły spływać łzy. Położyłam głowę ...