Adam - mąż kuzynki
Data: 10.03.2020,
Kategorie:
Geje
Autor: Xavier, Źródło: Pornzone
... mnie zwracać z szacunkiem, na "ty" możesz być z innymi cwelami.
-Dobrze, panie.
- No widzisz, jak chcesz to potrafisz. A teraz wracaj do obciągania. Twoja kuzynka nigdy nie chce wziąć go w usta więc będę korzystał z Twoich ile się da.
Ponownie uklękłem przed fiutem Adama i chwycilem go w usta jednak ślina, która był pokryty już wyschła a po lizaniu pach w moich ustach też było sucho więc obciąganie szło dość opornie. Przez kilka minut starałem się jak mogłem, ale jego fiut wciąż poruszał się ciężko w moich ustach.
- Kurwa, zatrzesz go cwelu, choć tu... otwórz gębę. - powiedział po czym kilkukrotnie splunął mi w usta.
Następnie wstał z leżaka oparł mnie o barierkę balkonu po czym wpakował fiuta w moje usta i zaczął pieprzyć mnie w twarz. Jebał powoli i dogłębnie, dobijając tak, że o mój podbródek uderzały jego wielkie, nabrzmiałe z podniecenia jaja. Dławiłem się tym wielkim kutasem, jednak barierka za moimi plecami uniemożliwiała mi ucieczkę. Gdy w końcu dostosowałem się do jego tempa cała akcja zaczęła przynosić mi przyjemność, zacząłem nawet rękoma gładzić jego pośladki i jaja. Co jakiś czas czułem jak na twarz opadają mi krople potu z górującego nade mną ciała. Po kilkunastu minutach takiego rżnięcia poczułem, że Adam zaczyna przyśpieszać a jego pchnięcia nie są już tak regularne. Kilka sekund później wyciągnął pulsującego fiuta z moich ust.
No dalej cwelu... odbierz nagrodę od swojego pana. - ...
... wysapał.
Ledwie pochwyciłem go w usta a już poczułem jak pierwsza fala spermy wlewa się w moje gardło. Zaskoczony nieco się odsunąłem wypuszczając z ust kutasa przez co część nasienia wylądowała na mojej twarzy skapując następnie na podłogę.
- Ty pizdo... nie potrafisz nawet przyjąć spermy swojego pana? - wysyczał po czym zaczął fiutem zgarniać spermę z mojej twarzy do ust.
Adam opadł na leżak i odpalił kolejnego szluga przypatrując się jak z trudem łapię oddech.
- No, całkiem nieźle cwelu. Widać, że masz wprawę w obciąganiu. Wielu Cię już dymało? Co? Wielu nadziewało Twoją dupę na twarde chuje? - pytał wydmuchując dym w moją stronę.
- Nie, tzn. Kilku... panie.
- Ale Twoja pizda jest jeszcze ciasna?
- Tak mi się wydaje... panie.
- Dobrze, będziesz tu jeszcze tydzień tak?
- Tak, panie.
- No to do tego czasu Twoja pizda nie będzie już taka ciasna... Jutro rano przygotujesz dupe do rżnięcia i o 14:00 przyjedziesz na budowę. Powiesz ciotce, że chcesz się na coś przydać i pomóc. Anka jedzie na kilka dni na szkolenie do Warszawy więc będzie spokój. Rozumiesz cwelu.
- Tak proszę pana.
- No to ustalone, zabawimy się trochę. A teraz choć tu i wyliż mi kutasa, jest cały w spermie...
- W tej chwili proszę pana.
Zlizując spermę z fiuta Adama zastanawiałem się jak to będzie nazajutrz gdy ten sam fiut zagłębi się w moim wyposzczonym tyłku. Czułem, że nie będą to grzeczne pieszczoty a ostre rznięcie.