Mąż.... ale czy na pewno ? cz. 2 - Opowiadania Erotyczne

Mąż.... ale czy na pewno ? cz. 2

... poczułem potężny kop w jaja

- To za to że nie słuchałeś Johna ty psia dziwko !!! – Tak to była moja żona i jej glany…. Dziwne nigdy nie nosiła glanów, ale wtedy nie miałem jakoś ochoty o tym myśleć… w sekundę miałem mroczki przed oczami, chyba nawet straciłem przytomność z bólu. Obudziłem się po jakimś czasie, na łóżku byłem przywiązany za ręce i nogi, w koło mnie stało kilka lamp i kamer, po chwili do pokoju weszła Magda i powiedziała

- Jak Ci się podoba nasze studio filmowe ? Haha chuj mnie obchodzi twoje zdanie kurwo. Masz być grzeczny dziś nakręcimy film, z tobą w roli głównej aha i John zaprosił kolegów

Po słowie „kolegów” przechodziły mi przez głowę najróżniejsze myśli, o co jej chodziło, jednak okazało się że za chwilę spełni się najczarniejsza z myśli…. Ale o tym opowiem wam innym razem

Ta część nie co krótsza od poprzedniej, ale stanowi ona wstęp do mocno rozbudowanej części 3 która ukaże się już wkrótce.