Zielona szkoła - Opowiadania Erotyczne

Zielona szkoła

... zapałkę.

Przykro mi Marek niestety padło na Ciebie – powiedział zadowolony Karol.

Kurwa – powiedziałem, chociaż w myślach cieszyłem się jak dziecko.

Wziąłem walizkę i poszedłem za Jakubem do naszego pokoju. Rozpakowałem swoją walizkę, Jakub zrobił to samo.

Mam nadzieję, że nie jesteś zły na to, że musisz spać z wychowawcą w jednym pokoju – zapytał mnie Jakub

- Nie proszę Pana, przecież to nic takiego

Poszliśmy na kolacje. Po zjedzeniu wszyscy zaczęli rozchodzić się do pokojów.

Gdy wszedłem do pokoju Jakub brał prysznic. Położyłem się na łóżku i czekałem na swoją kolej. Po chwili usłyszałem jak Jakub skończył się myć i wyszedł z łazienki, był owinięty krótkim ręcznikiem w pasie, który kończył się na kolanach. Pierwszy raz zobaczyłem go nago, no prawie bo to co najbardziej mnie interesowało znajdowało się pod ręcznikiem. Widać, że lubił chodzić na siłownię, jego ciało było zajebiste i cały był owłosiony. Myślałem że chuj mi zaraz eksploduje. Wstałem tak, żeby nie zauważył mojego wzwodu i poszedłem się myć. Pod prysznicem waliłem sobie chuja i wsadzałem namydlony palec do mojej dziurki. Po chwili doszedłem, dokończyłem mycie i wyszedłem z łazienki. Jakub już spał, stanąłem do niego plecami, zacząłem się wycierać i przy schyleniu poczułem jak coś napiera na moją dziurkę. Powoli się wyprostowałem i odwróciłem, przede mną stał Jakub całkiem nagi.

Pozwolisz, że teraz ja się trochę o Ciebie poocieram – powiedział to ukazując swoje śnieżnobiałe zęby.

Nie ...

... powiem byłem w szoku, przez chwilę myślałem że to sen. Uszczypnąłem się z wrażenia.

Wiesz nigdy nie miałem okazji, żeby się do Ciebie zbliżyć, w szkole było zbyt ryzykownie – mówiąc to złapał mnie w pasie i przyciągnął do siebie. Czułem jak jego fiut napiera na mój brzuch. Miał kawał chuja długi, gruby i żylasty i zwisający wór z jajami równie pokaźnych rozmiarów.

- Może się Pan nie tylko poocierać

To było to co chciał usłyszeć, dostałem od Niego mocnego klapsa, przez którego zawyłem cicho z bólu. Zaczął mnie całować, czułem jego brodę na swojej twarzy, zaczął mi stawać. Wsunął swój język do mojej buzi, doprowadzał mnie tym do euforii. Złapał za pośladki i podniósł do góry. Oplotłem ręce wokół jego szyi. Zacząłem ssać jego język. Czułem jego nabrzmiałego fiuta ocierającego się między moimi pośladkami. Zacząłem cicho stękać z podniecenia.

- Spokojnie malutki to dopiero początek

Postawił mnie na ziemi i kazał uklęknąć. Miałem teraz jego fiuta z jajami na twarzy. Czułem zapach prawdziwego samca. Złapałem go w jedną rękę i zacząłem powoli walić, drugą macałem jego jaja. Był cały śliski od wydzieliny. Zacząłem lizać cały trzon i jaja, jego fiut był naprawdę smaczny. Powoli zacząłem go ssać a on zaczął poruszać powoli biodrami w przód i w tył. Nagle złapał mnie za głowę i wsunął całego fiuta do buzi, czułem jak porusza się w gardle, moja twarz była w jego gęstych łoniakach. Dławiłem się jego chujem, łzy zaczęły napływać mi do oczu. Wyjął go i nim zdołałem złapać ...