1. Seks w łazience


    Data: 22.03.2020, Kategorie: Klasycznie Autor: anonim, Źródło: Fikumiku

    ... zaczęła zanikać. - Usiądź na taborecie - poprosiła. Usiadł, a wtedy żona zdecydowanym gestem ucapiła jego prącie. Uklękła między jego kolanami i włożyła penisa między swoje duże piersi. Ścisnęła je razem, a Stefan zaczął rytmicznie wsuwać i wysuwać męskość między jej nabrzmiałe bufory. Po chwili Halina wstała i usiadła mężowi na kolanach. Całował jej piersi, a ona pieściła jego plecy. - Weź go do buzi - szepnął. Kobieta znów uklękła na podłodze i spełniła jego prośbę. Zrobiła to tak energicznie, jakby chciała go połknąć. Gryzła go delikatnie i ssała, pieściła języczkiem i przyciskała wargami, zatrudniając też przy pieszczotach wszystkie swoje palce. Stefan był w siódmym niebie. Nic nie rajcowało go bardziej niż chwila, gdy kobieta brała mu kutasa do buzi. Kiedy w końcu wytrysnął, Halina połknęła całą porcję jego nasienia. Wstał z krzesła i położył żonę plecami na podłodze. - Teraz ja ci zrobię dobrze - powiedział jej na ucho. Całował jej usta, potem szyję, piersi, brzuch, uda i łydki, celowo omijając cipkę. Później pokonał tą samą drogę wracając do jej ust, znów lekceważąc jej czarny trójkącik. Chwycił jej lewą pierś i ssał sutek, a dwa palce lewej ręki włożył jej w pipkę. Po chwili dołożył trzeci palec i pieścił jej pochwę szybko wkładając i wyciągając palce. W ...
    ... końcu puścił jej pierś, wyciągnął palce z pochwy i wsadził głowę między jej nogi. - Proszę, zrób mi minetkę... - wyszeptała. Całował i lizał jej łono, kilka razy włożył język do jej rozgrzanego wnętrza, a potem skoncentrował się na pieszczeniu językiem jej łechtaczki. Halina cicho jęczała z rozkoszy. Wreszcie osiągnął swój cel - kobieta jęknęła głośniej i zesztywniała na chwilę. Stefan wiedział, że jego żona miała orgazm. Położył się obok niej i chwilę leżeli bez słowa. Potem Halina pocałowała go w usta, a prawą ręką zaczęła pieścić jego maczugę. Kiedy zauważyła, że jego członek twardnieje i wydłuża się, położyła się na mężczyźnie przygniatając cipką jego penisa. Pocałował ją, a ona usiadła na nim okrakiem, nabijając się na jego fiuta tak mocno, że cały wszedł w jej gorącą szparkę. Halina pochyliła się nad Stefanem i ujeżdżała go energicznie, a jej duże cyce podskakiwały tuż nad głową faceta. Mężczyzna położył swoje dłonie na jej kształtnym biuście, a ona galopowała na nim coraz szybciej i szybciej. Kobieta pierwsza osiągnęła orgazm, ale nie przestawała rytmicznie podnosić i opuszczać tyłeczka, aż jej mąż nie trysnął resztkami spermy, osiągając swój trzeci orgazm. Uwolniła pipkę od nabrzmiałego kutafona i położyła się na Stefana, by odpocząć po tym sex-maratonie. 
«12»