1. Dzień Wagarowicza mojej szwagierki.


    Data: 23.06.2018, Kategorie: Pierwszy raz Anal Hardcore, Oral Wytryski Autor: bigbrother11, Źródło: Pornzone

    Zdarzyło się to wczoraj w pierwszy dzień Wiosny i co za tym idzie w Dzień Wagarowicza.
    
    Moja szwagierka Iza (młodsza siostra żony, w listopadzie skończyła 19 lat) , urządziła sobie dzień wagarowicza, ale żeby nie podpaść w domu powiedziała, że normalnie idzie do szkoły, z zamiast do szkoły po wcześniejszym dogadaniu się z Kasią przyszła do Nas. Mnie o tym wypadzie nikt nie raczył powiadomić.
    
    A więc. Wróciłem z nocnej zmiany do domu było około 8 rano. Kasia od 6 w pracy, Wszedłem do domu, od razu poszedłem do kuchni aby coś przegryźć, umyłem się i jak to cały czas bywa udałem się na golasa do łóżka. Wchodzę do pokoju i widzę postać pod kołdrą, w pierwszej chwili pomyślałem, że Kasia zamieniła się na zmiany i dlatego jeszcze śpi. Podchodzę do łóżka a tu głowę podnosi Iza, zrobiła wielkie oczy, bo nie spodziewała się mnie nagiego, ja też się trochę zszokowałem, ściągnąłem z niej kołdrę i się zakryłem, leżała w krótkiej koszulce Kasi i w stringach. Już nie raz zwracałem uwagę na jej jędrną i kształtną pupę, bo jak śmigała w legginsach albo na plaży w stroju jej dupcia wyglądała apetycznie, cycuszki też miała niczego sobie. W skrócie mówiąc niezłe było z niej ciasteczko.
    
    Po chwili milczenia uśmiechnęła się i powiedziała;
    
    - Cześć szwagier, myślałam, że Kasia Cię uprzedziła, że będę u Was dziś rano, wiesz jest dzień wagarowicza a nie chciałam siedzieć w domu.
    
    - Nie, nie uprzedziła mnie, ale ok. nie ma problemu ? odpowiedziałem.
    
    - Fajnie, to się kładź i pozwolisz, ...
    ... że jeszcze trochę z tobą pośpię bo jeszcze jestem zmęczona.
    
    - No dobrze, założę jakieś spodenki i się kładę.
    
    - W sumie to nie musisz, bo i tak Cię już widziałam całego ? powiedziała z lekką ironią i uśmiechem.
    
    - Tak jasne, będę spał z Tobą na golasa ? i poszedłem do szafki po spodenki. Ubrałem się i wróciłem do łóżka. Położyłem się i po chwili usnąłem. Przed zaśnięciem zapomniałem się na chwilę i z przyzwyczajenia przytuliłem się do Izy. Do jędrnej dupci. Ale szybko oprzytomniałem, przeprosiłem, wytłumaczyłem, że to z przyzwyczajenia, obróciłem się i zasnąłem.
    
    Po jakimś czasie obudziło mnie dziwne uczucie, że ktoś majstruje mi przy klejnotach, otwieram oczy, patrzę a tam Iza masuje mi Wacka.
    
    - Hej co Ty robisz !!! ? krzyknąłem.
    
    - Jak to co, loda. Jak Cię zobaczyłam to nie mogłam się powstrzymać. Chcę go mieć i tyle.
    
    - Jak? przecież, jestem z Twoją siostrą?.
    
    - Nikt nie musi o tym wiedzieć, to będzie Nasza słodka tajemnica.
    
    I zaczęła dalej bawić się Wackiem. Najpierw delikatnie lizała główkę a później wsadziła go sobie w usta. Poruszała trochę głową i znów wzięła się za lizanie, zjechała na jajeczka possała i wróciła do Wacka. Znów znikł w jej ustach ale teraz cały po same jajka. Trochę się zakrztusiła w sumie miała czym pomyślałem, to znów wróciła do lizania.
    
    Jak na swój wiek to robiła laskę rewelacyjnie musiała dużo trenować ;)
    
    Po chwili wstała i powiedziała.
    
    - Chcę go poczuć w sobie, masz mnie przerżnąć jak dziką kunę w agreście.
    
    Masz ...
«123»