1. Listonosz puka zawsze dwa razy cz.3


    Data: 27.03.2020, Autor: adec76, Źródło: Lol24

    ... jednocześnie pieściłem zwilżonymi palcami jej kakaowe oczko.W mojej głowie rodził się plan, kiedy usłyszałem westchnienia Tomka i zobaczyłem jak własnie zalewa strumieniami spermy śliczną buźkę adresatki.
    
    - Zlizuj to i połknij wszystko suczko - usłyszałem z ust kolegi.Najwyraźniej hamulce mu puściły.
    
    - Bardzo chętnie przystojniaku - mruknęła zmysłowo Kasia i zajęła się zlizywaniem.
    
    - Uwielbiam smak spermy.Chcę więcej panowie.Zerżnijcie mnie obaj, chcę poczuć wasze pocztowe pały w obu dziurkach.
    
    - Jak chcesz dziwko - odpowiedziałem i kazałem młodemu położyć się na podłodze. I widać było tę młodość, bo jego kutas mimo wytrysku ciągle sterczał na baczność.
    
    Kasia wiedziała o co chodzi.Siadła okrakiem nad Tomkiem, powoli nasunęła się na na jego pałę i zaczęła ujeżdżać.Jednocześnie pochyliła się do przodu, by mógł pieścić jej sutki i bawić się cycuszkami.Chłopak był wniebowzięty.
    
    Ja też nie zamierzałem tracić czasu.Sięgnąłem dłonią do jej mokrej cipki zebrałem lepki soczek i nasmarowałem nim drugą dziurkę.Ukląkłem z tyłu powoli zacząłem wsuwać główkę penisa do środka dziurki.Powoli i ostrożnie, aż zwieracz w końcu mnie wpuścił.Kasia głośno westchnęła czując w sobie drugiego kutasa.
    
    - Zerżnijcie mnie teraz, pokażcie co potraficie!!!
    
    Ta to potrafi skoczyć na ambicję, pomyślałem i zacząłem posuwać jej ciasną dupę.To samo robił kolega z jej napalona cipą.Jakoś szybko znaleźliśmy wspólny rytm ...
    ... i jebaliśmy równo jej spragnione kutasa dziury.Kaśka jęczała coraz głośniej, a nasze pały nie przestawały wbijać się do środka raz po raz.Mocniej i głębiej, byle tylko zadowolić adresatkę.Swoją drogą zajebista z niej suka i pieprzyć ją to sama przyjemność.A ja po prostu uwielbiam rżnąć jej ciasną dupkę.
    
    Nakręcały nas jej coraz bardziej jej dzikie okrzyki i jęki, jeszcze bardziej podkręciliśmy tempo.Ja pierwszy nie wytrzymałem.Wbiłem się w nią mocno po same jaja i odleciałem. Czułem tylko kolejne skurcze i fale uwalnianej spermy lądującej w dupce adresatki.Bosko.Wysunąłem się z niej i patrzyłem jak sperma powoli wycieka z dziurki, a ona wciąż skacze na sztywnym penisie kolegi.
    
    Kasia już nie jęczała, ona wyła z rozkoszy.Nabijała się na pałę i prosiła :
    
    - Jeszcze, jeszcze jeszcze !!! Pieprz mnie, zaraz dojdę!!!
    
    Wbiła się ostatni raz na kutasa Tomka. Krzyknęła głośno, a on razem z nią, bo też właśnie skończył. Opadła wycieńczona na jego nagi tors nie wypuszczając go jednak ze środka.
    
    Dałem im chwilkę, ale w końcu powiedziałem do Kasi:
    
    - Zajmij się teraz tymi brudnymi kutasami skoro tak narozrabiałaś.Nie możemy tak iść dalej w rejon.Wyliż je do czysta suko.
    
    Moja ulubienica z ochotą wykonała polecenie i z czystymi penisami mogliśmy udać się do następnej adresatki.
    
    Listonosz puka zawsze dwa razy.Ja dziś pukałem dopiero raz. :)
    
    P.S. I znów zapomniałem przedstawić ofertę Banku Pocztowego. 
«12»