1. KROWA


    Data: 01.04.2020, Kategorie: Anal BDSM Hardcore, Autor: transmasomax, Źródło: xHamster

    ... wzwodu. W ciągu sekund ze żmii przekształcił się w potwornego boa dupo jebca jak go nazwałam. Jego łeb jakby rozwinął się. Teraz był fioletowy, szpiczasty z bardzo szerokim płaskim kołnierzem. Ten kołnierz podwinął się do góry. Pozioma szpara cewki otworzyła się szeroko. Kapał z niej śluz. Byłam tak podniecona i pochłonięta tym widokiem, że straciłam poczucie. Gdzie jestem.
    
    - Ruchać, ruchać, prędko ruchać. - Stękałam zdejmując stringi i wypinając dupę do ruchania.
    
    - Spokój suko, natychmiast! – Ostre słowa transa i szarpnięcie za łańcuch wróciły mi świadomość.
    
    - Jak ty się zachowujesz suko! – Karciła mnie Ola.
    
    - Wypnij dupę natychmiast! – Rozkazała wyjmując z torby packę do bicia naszpikowaną metalowymi nitami.
    
    Wystawiłam mocno dupę.
    
    - Aj, aj, oj, oj auu! – Piszczałam z bólu.
    
    Ostre klaśnięcia packi o moją dupę rozległy się dosyć mocno. Nie powiem o reakcji widzów. Jedni się śmiali inni wyrażali oburzenie. Płakałam. Dupa bolała bardzo.
    
    W trakcie chłosty ręcznik spadł z dupy Oli. Bijąc zmieniła pozycje na bardziej leżącą i teraz potężny kutas sterczał sztywno w pionie a wielki wór z jajami zwisał na bok. Rozległy się gwizdy i okrzyki na ten widok. Ola szybko zasłoniła się ręcznikiem i odwróciła na bok. Ja leżałam przy niej i płakałam masując bordową dupę.
    
    - Widzisz co narobiłaś suko. Dałaś niezłe widowisko. No ale rozumiem ciebie dobrze. Tak bardzo ci się chce, że szalejesz. To dobrze. Teraz pokaż jak umiesz ciągnąć. – Powiedziała prężąc ...
    ... kutasa.
    
    Był okropnie sztywny, płaski długi teraz do kolan. Byłam całkiem naga. Stringi gdzieś się zapodziały w szale podniecenia. Dobrze, że z tej strony, gdzie ja byłam były krzaczki i nikt tam nie leżał. Skuliłam się wypinając dupę i przesunęłam nisko, Aby dostać ustami kutasa. Ola zakryła wszystko ręcznikiem. Tylko moje plecy, dupa i cała reszta były widoczne. Jednak poruszający się ręcznik nie pozostawił złudzeń co tam się pod nim dzieje. Lizałam z zapałem trzon i łeb kutasa. Ssałam jaja. Był tak wielki, że w usta wsadziłam z ogromnym trudem tylko jego łeb. Mało nie rozerwałam szczęk. Ssałam głośno i mruczałam. Masowałam rytmicznie trzon węża. Czułam pulsowanie coraz szybsze i szybsze. Nagle on chwycił mnie za głowę i nabił na kutasa silnie. Miałam wrażenie, że mnie rozerwie. Łeb kutasa wlazł głęboko dusząc mnie całkowicie. Jego uda się wyprężyły, jaja zaczęły podskakiwać. Ogromna fala wulkanicznie tryskającej spermy zalała calutki mój przełyk dostając się pod silnym ciśnieniem do żołądka. Miałam wrażenie jakby ktoś wsadził tam grubą strzykawkę i wtrysną pod wielkim ciśnienie całą zawartość. Do tej pory nikt tak mnie nie wypełnił spermą. Natychmiast mój żołądek wypełnił się maksymalnie. Tryskał wiele razy. W końcu puścił mnie. Szybko uwolniłam się z kutasa i leżąc spazmatycznie łykałam powietrze. Usta i twarz miałam zalane spermą. Oblizywałam się obleśnie z uśmiechem.
    
    - Dobra jesteś suko. Umiesz to robić. Masz wprawę. Zobaczymy czy potrafisz coś jeszcze. Teraz wyliż Panią jak ...
«12...789...58»