1. nauka


    Data: 08.04.2020, Kategorie: Rodzinka, Autor: stif, Źródło: Fikumiku

    ... Weszłam, syn leżał w łóżku pod kołdrą. Podeszłam do niego. Postanowiłam nagle dobrze mu się „pokazać”. – Mogę zapalić lampkę – zapytałam. – Tak mamo. – Chcesz na mnie patrzeć. – Tak. Wyciągnęłam rękę i zapaliłam lampkę przy łóżku. Odruchowo sprawdziłam czy zasłony w oknie są dokładnie zaciągnięte. Następnie stojąc przy łóżku zdjęłam szlafrok. Jacek wpatrywał się w moje ciało. Siadłam przy nim. – Dotykaj mnie tak jak chcesz. Mnie też sprawia to przyjemność. Jacek wyciągnął rękę i zaczął lekko obejmować mi pierś. Po chwili drugą. Poczułam od razu jak sutki mi sztywnieją. Popatrzyłam na dół. Przez koronkę stanika było widać ciemne aureolki i sterczące sutki. Sięgnęłam do tyłu i rozpięłam stanik. Jacek mocniej ucisnął moje piersi a następnie włożył ręce pod stanik. Objął moje piersi które nie mieściły mu się w dłoniach. Zdjęłam zupełnie stanik i weszłam na czworakach na łóżko tak aby moje piersi zwisały nad jego twarzą. Zaczął mnie ssać a ja poczułam, że jestem mokra. Przez dłuższą chwilę podniecałam się jego dotykiem a potem zdjęłam z niego kołdrę. Jego członek wystawał z pod pidżamy zaczęłam rozpinać jego bluzę a potem ją zdjęłam i zaraz spodnie. Jacek pomagał mi nerwowymi ruchami. – Połóż się – powiedziałam – podoba mi się jak mnie dotykasz i sama chcę cię dotykać. – Mamo, jesteś cudowna. – Dobrze, że ci się podobam. – Bardzo. Pochyliłam się nad synem i zaczęłam lekko dotykać sutkami moich ciężkich piersi jego twarzy, potem klatki piersiowej, brzucha. Zerkałam na jego ...
    ... sterczącego penisa. Po chwili dotknęłam go piersią. Jacek jęknął. – Tak mamo. – Podoba ci się – zapytałam. – Tak mamo, jesteś cudowna, marzyłem o tym. Zakołysałam lekko biustem tak aby jego członek obejmowały obie piersi. – Chcesz abym cię masowała. – Tak mamo. Wzięłam członek w rękę i lekko zsunęłam napletek. Miał czerwony i nabrzmiały do granic możliwości żołądź. Przez chwilę delektowałam się tym widokiem. Sama byłam już zupełnie mokra. Drugą ręką objęłam jego jądra i lekko masowałam. Po chwili zaczęłam przesuwać dłonią z góry do dołu. Syna zaczął jęczeć i szybko oddychać. – Mamo – wyszeptał. Myślałam, że moje podniecenie eksploduje. Patrzyłam na jego penisa, masowałam go i myślałam jak by to było gdyby we mnie wszedł. – Dobrze? – zapytałam. – Tak, mamo. Jest cudowanie. Masując mu ciągle jądra przyśpieszyłam ruchy ręką. Zobaczyłam jak jego biodra się wyginają i w powietrze wystrzelił strumy spermy. Po chwili następny. Powoli pieściłam jego jądra aż Jacek z westchnieniem się odprężył. Wzięłam z ziemi szlafrok i zaczęłam wycierać mu brzuch, uda i delikatnie penisa. Popatrzyłam na syna. Wpatrywał się we mnie. – To było bardzo przyjemne – powiedziałam. – Dziękuję mamo. – Teraz się przytulimy, dobrze? – Super – powiedział Jacek. Położyłam się obok niego tak aby mnie objął i przytulił się do mnie. Był już ode mnie trochę wyższy i poczułam się jak obejmowana kobieta. Przed sobą miałam jego twarz. – Chcesz się pocałować – zapytałam. – Nie tak jak z mamą ale jak z kobietą – dodałam szybko. ...
«12...8910...18»