1. Romans biurowy


    Data: 13.04.2020, Kategorie: Hardcore, Oral Wielkie Cycki, Wysokie Obcasy, Wytryski Autor: kamasutrance, Źródło: Pornzone

    Ma na imię Ania. Pracuje u mnie w firmie, na tym samym piętrze.
    
    Od razu, jak przyszła, powaliła mnie. Poniżej 160 cm wzrostu, długie blond włosy, zielone oczy, śliczna buźka, krótkie spódniczki, biega głównie na szpilkach, i te piersi...Nie spotykaliśmy się długo, jednak seks z nią będzie dla mnie niezapomniany.
    
    Randka nr. 2- kino. Przyszła w szortach- jej nogi wręcz błagały o pieszczoty w sali (a ma bardzo wrażliwą skórę na sam dotyk/głaskanie).
    
    Po filmie pojechaliśmy do mnie do domu- po kolacji zaczęliśmy oglądać film (HP2, gdyby ktoś chciał wiedzieć) w TV. Leżeliśmy przytuleni na łyżeczkę przez dłuższy czas, po czym zacząłem ją całować po szyi. Na efekt nie trzeba było długo czekać- od razu zaczęła szybciej oddychać i cicho jęczeć. Po chwili odwróciła się do mnie przyssała się do mnie ustami. Nie czekając obróciłem ją na plecy i nie przerywając wspólnego tańca naszych języków zacząłem pocierać się o jej krocze swoim- nie muszę chyba wspominać, że mój fiut stał na baczność, krępowany przez szorty i spodnie. W międzyczasie przesuwałem dłonie po jej plecach, lekko masując- Ania zaczęła trochę odpływać.Postanowiłem przerwać jej odpływ zdejmując z niej top i przenieść obiekt pocałunków z ust na szyję i dekolt. Objęła mnie nogami, jęcząc coraz intensywniej. Rozpiąłem jej stanik i zająłem się jej biustem. Najpiękniejszy, z jakim miałem kiedykolwiek do czynienia. Wielki, jędrny, wrażliwy, sterczące czerwone sutki- wręcz proszące o pieszczoty. Kręciłem kółka językiem ...
    ... wokół jej sutków, rozpalając ją do czerwoności. Jednocześnie zdjąłem z niej szorty i nieśmiało zabrałem się za jej stringi. Nie czując jakiegokolwiek oporu z jej strony, zdjąłem je. Ania w międzyczasie także mnie rozebrała do samych szortów, po czym wróciliśmy do namiętnego całowania, ocierając się o siebie bez dżinsowego balastu.
    
    Po chwili delikatnie zsunąłem jej stringi i wędrując ustami od kostki w górę przez łydkę i udo, prosto do jej skarbu. Zacząłem krążyć językiem wokół szparki przy wtórze jej coraz głośniejszych jęków. Nie zastanawiając się, posmakowałem jej skarbu- słodka na zewnątrz, słodka i gorąca wewnątrz. Coraz to głośniejsze jęki Ani przerywała prośba "wejdź we mnie". Postanowiłem rozpalić ją do białości. Bezpardonowo zacząłem drażnić językiem jej łechtaczkę, pogłębiając jej rozkosz. Zaczęła prosić coraz częściej, bym w nią wszedł. Oderwałem warti z jej skarbu całując ją przez brzuszek, piersi, dekolt, szyję, i te wspaniałe usta...
    
    Powolutku wszedłem w nią przy jej głośnym jęku. Objęła mnie nogami powoli kontrolując penetrację, nie przestając mnie całować. Postanowiłem powoli przyspieszać swoje ruchy, co nie uległo uwadze Ani. "Ostrożnie, dawno tego nie robiłam" wyszeptała patrząc mi w oczy. Tymczasem ja rozkoszowałem się jej gorącą i wilgotną cipką. Podniecenie u nas obojga zaczęło narastać- jej nogi obejmowały mnie coraz bardziej, i bardziej. Nagle Ania bez pytania obróciła mnie na plecy i zaczęła mnie ujeżdżać patrząc mi prosto w oczy. Jej źrenice były ...
«12»