Dwor elfow #3
Data: 15.04.2020,
Kategorie:
Fantazja
Autor: Alicja Gramola, Źródło: SexOpowiadania
... do rozmowy, w czasie gdy zdejmowała mu spodnie wraz z bielizną. Była całkiem czerwona z zawstydzenia kiedy tylko zobaczyła długiego, twardego penisa. Niepewnie przesunęła językiem po główce męskości, z rozkoszą przymykając oczy, gdy tylko poczuła słodkawy, przyjemny smak. Nie zdawała sobie sprawy, że takie hańbiące i poniżające zajęcie zapali w niej gorące pragnienie i sprawi w pewnym stopniu przyjemność. Spojrzała Sewerynowi w oczy i jeszcze chwila a wydałby z siebie długi, przeciągły jęk. Klęczała tuż przed nim, ukazując mu malowniczy widok na dekolt, skryty jedynie pod różanym, koronkowym materiałem stanika, z czerwonym rumieńcem na twarzy, pociemniałymi z pożądania, błyskającymi oczyma, pełnymi czystej rozkoszy. Kiedy wsunęła jego penisa do swoich słodkich, delikatnych ust, oplatając trzon językiem musiał mocno ugryźć się w własny ozór i użyć całych zdolności aktorskich by udawać, że go to nie obchodzi. Na jego jednak nieszczęście lub też szczęście, zależy jak sytuację rozpatrywać, Vivien dość szybko się uczyła. Poruszała głową, naciskając wargami na jego przyrodzenie, które pulsowało w jej gardle. Lizała całą męskość z widoczną przyjemnością, a ślina spływa po jej podbródku, kapiąc na piękne, pełne piersi. Seweryn wydał z siebie ciche stęknięcie, kiedy przyjęła prawie ...
... całą długość jego penisa. Jej sutki były twarde i rysowały się pod materiałem stanika, kusząc jego dłonie i usta. Dziewczyna na chwilę wyjęła jego przyrodzenie z ust, ale nadal pieściła go ręką, językiem zajmując się jądrami. Książę nie wiedział skąd się tego nauczyła, skoro była dziewicą, ale jakoś szczególnie nie narzekał. Nigdy jeszcze nie czuł się tak otępiały, było mu piekielnie gorąco i miał ochotę rzucić się na nią, wchodząc w jej wilgotne, ciasne wejście. Kobieta wsunęła jego penisa na powrót do swoich chętnych, ciepłych ust, wprawiając go w drżenie. Zaciskając palce na krześle doszedł, prosto w jej gardło. Spojrzał prosto w jej oczy i zachrypniętym głosem wydusił:
-Masz połknąć wszystko i zlizać całą spermę, zrozumiałaś?- Spytał, uderzając ją w pośladek, przez co wydała z siebie jęk.
Płonęła, czując że zaraz nie wytrzyma. Jej majtki były wilgotne, a usta pełne ogromnej ilości słodkiej, przyjemnej spermy, którą połknęła jak nektar, mrużąc oczy w rozkoszy. Przesunęła językiem po penisie, pozbywając się reszty białego płynu. Dyszała, na ustach miała nadal jego nasienie, jej sutki sterczały przez mokry od śliny materiał stanika, oczy błyskały, ale były w też pewnym stopniu zamglone.
-Chyba zasłużyłaś na nagrodę- mruknął, wcześniej żegnając się z pozostałymi elfami.