Szatanskie Pozadanie
Data: 16.04.2020,
Kategorie:
Fantazja
Autor: Auri Ell, Źródło: SexOpowiadania
Leżała w wannie. Była sama w mieszkaniu, choć nie tak to planowała. Miała być wspólna romantyczna kąpiel, bąbelki i ujeżdżanie potwora podnieconego właściciela. Jednak zawiodła się po raz kolejny.Jak mógł znowu pójść na piwo z kumplami, zamiast być tu ze mną. W tej chwili. Gdy mokra i naga leżę w wodzie i myślę o nim – Pomyślała podniecona blond włosa. Minęło parę chwil, woda robiła się chłodna. Dziewczynę męczyło zniecierpliwienie i podniecenie zarazem. Ostatecznie nie wytrzymała.Dotknęła waginy. Wydawała się bardzo wrażliwa. Zaczęła powoli bawić się łechtaczką. Następnie zeszła troszkę niżej. Zaczęła pocierać wargi sromowe. Czuła się dziwnie, narastało nienasycenie, musiała to robić. Tarła coraz szybciej i szybciej nie mogąc zaspokoić tego dziwnego uczucia. Zamknęła oczy, wykrzywiła twarz.Poczuła, jak jej brzuch się przekręca w bólu. Jej wagina już się wręcz paliła. Ten ból nienasycenia... To cierpienie... Nieskończona przyjemność.Nagle coś się stało. Woda zmieniła barwę na czerwoną. Monika wstała i zauważyła, że z jej narządu rozrodczego tryska pod ogromnym ciśnieniem czerwona substancja. Zrobiło jej się słabo z ubytku krwi. Jej skóra zmieniła kolor na całkiem blady. Czuła jak z niej uchodzi powoli życie...Mimo to utrzymywała z jakiegoś powodu równowagę. Przez opuszczone powieki zauważyła, że czerwona substancja nabiera kształtu. Cała krew z wody i ciała niebieskookiej skumulowała się w jednym miejscu, formując się powoli w przypominający człowieka kształt. Zaraz potem ...
... kształt zaczęła pokrywać czarna masa, której cząsteczki jak gdyby były wszędzie dookoła zawsze, lecz dopiero teraz zebrały się w jednym miejscu.Tak oto w normalnym domu, w normalnej łazience, przed wyjątkowo zboczoną dziewczyną objawił się sam Szatan.- Imponujesz mi – Rzekł nagle pan piekieł i zaświatów – podoba mi się twoja nieczystość. Rzadko się widzi takie zaangażowanie i poświęcenie. I jeszcze jakie zapędy masochistyczne...No, no, ktoś tu zasłużył na nagrodę.Monika nie miała siły nic zrobić. Stała bezwładnie, utrzymywana przy życiu w jakiś dziwny, magiczny sposób. Czuła, że jej serce już od jakiegoś czasu nie pracuje.Lord piekieł zbliżył się doblond-włosej. Potarł lekko wargi sromowe, które zaświeciły się czerwonym blaskiem. Zdjął okrywający go czarny płaszcz stworzony z tajemniczej, dziwnej masy i uwolnił nienaturalnie idealne ciało. Silnie umięśnione ramiona i nogi, najprawdziwszy sześciopak i stojący jak drut równie czerwony, co on, długi i gruby penis.Uśmiechnął się zachęcająco. Uśmiech ten idealnie pasował do koziej bródki delikatnie zwisającej z podbródka. Gdy był już tuż obok niej, wziął ją w ramiona i włożył penisa do pochwy. Z jego skóry zaczęły wychodzić niewielkie czerwone jak krew macki, oplatające ciało dziewczyny. Przycisnął ją mocno do siebie. Ta mimowolnie przyssała się do Szatana, obejmując go ramionami.Diabeł wykonywał stanowcze, silne posunięcia. Ból był niewyobrażalny. Na policzkach Moniki pojawiły się łzy. Nie czuła przyjemności. Czuła pożądanie, które ...