Od szantażu do miłości 8. - Opowiadania Erotyczne

Od szantażu do miłości 8.

Po powrocie od niej wykąpałem się i potem położyłem ,ale ze szczęścia że wreszcie się z nią kochałem nie mogłem spać tylko myślałem jak to będzie dalej. W robocie byłem już grubo przed 6 i od razu wziąłem się do roboty aż szef przyszedł bo pomyślał,że ktoś się włamał i był zdziwiony,że ja tak wcześnie przyszedłem,ale powiedziałem mu że chcę przed południem wyjść do domu.W robocie wziąłem prysznic i o 12.30 wyszedłem do domu i po drodze zrobiłem zakupy kupując kawę i napoleonki,ulubione ciastka Ani. Przed blok zajechałem kwadrans po 13 i kiedy otworzyłem drzwi od mieszkania to stanąłem jak wryty bo na przedpokoju stały damskie buty i torba z zakupami. Zamknąłem po cichu drzwi i robiąc 2 kroki do przodu zobaczyłem w pokoju na wersalce Anię,która spała w pozycji siedzącej lekko się usuwając. Wyglądała słodko jak tak spała,a wiec żeby jej nie budzić po cichu wyłożyłem ciastka na talerz i wstawiłem wodę na kawę.a potem wróciłem do pokoju i usiadłem na podłodze na przeciwko niej i patrzyłem na nią. Miała na sobie niebieską bluzkę przez którą odbijał się stanik oraz cienką spódnicę w kolorze czarnym w kolorowe kwiatki. Pachniała cudownie i zapach ten roznosił się po całym pokoju,a siedząc na podłodze zobaczyłem że Ania ma na sobie niebieskie majteczki. Po 10 minutach kiedy tak siedziałem wpatrzony w Anię to usłyszałem,że woda zaczyna się gotować i wstając z podłogi dotknąłem Ani nogę i ona się przebudziła. Wykorzystując to,że Ania była rozespana to nachyliłem się i pocałowałem ją ...

... w usta a potem powiedziałem -" Witaj kochanie". - Przepraszam,ale zasnęło mi się". _ a potem udając się do łazienki dodała,że pójdzie obmyć twarz,a ja powiedziałem,że mam jej ulubione napoleonki i czy zrobić jej kawy. Ona weszła do łazienki a ja poszedłem robić kawę i jak szedłem z kawą to ona akurat wychodziła z łazienki. Weszliśmy do pokoju i stawiając kawę na ławie powiedziałem; -" Zrobiłaś mi bardzo milą niespodziankę". , -" Jaką niespodziankę,przecież kazałeś mi przyjść". -" Nie kazałem tylko zaprosiłem ciebie na rozmowę, ale nie spodziewałem się że będziesz na mnie czekać". -" Sławek z lotów już o 2 w nocy wrócił bo na 9 miał być w jednostce na naradzie u dowódcy i po 12 wrócił strasznie wściekły i powiedział,że musi się 3-4 godziny przespać,to powiedziałam,że idę do miasta żeby mu nie przeszkadzać. Wychodząc wzięłam klucze od twojego mieszkania i po zakupach w naszym sklepie przyszłam do ciebie i przysnęło mi się". -" Bardzo się cieszę,że tak zrobiłaś i możesz przychodzić tutaj kiedy tylko zechcesz". _ Kiedy Ania kończyła jeść swoją 1 napoleonkę to nagle powiedziała -" Patrzysz na mnie jak się obżeram,a mieliśmy porozmawiać". -" Nie obżerasz się tylko z apetytem jesz swoje ulubione ciastka. Rozmawiajmy o czym tylko chcesz". -" Powiedz kiedy oddasz,albo najlepiej podrzesz te zdjęcia.Dostałeś co chciałeś". -" To znaczy czego chciałem " . -" Jak to czego, chciałeś się przespać zemną i wczoraj doszło do tego". -" Aniu albo mnie nie słuchałaś dokładnie,albo nie zrozumiałaś ...