1. Harcerzyki


    Data: 08.05.2020, Kategorie: Geje Autor: yake01, Źródło: Pornzone

    ... tylko swojej próbuję, bo z Bartkiem żadnych doświadczeń nie miałem poza waleniem na pączka, więc odpowiedziałem, że tak. Wtedy on powiedział, że i tak smakuje najlepiej przed orgazmem, więc nie może być swoja i zaczął się śmiać znów. Szybko odpowiedziałem, najbezpieczniej jak się dało, czyli, że jego pała jest tak gruba, że pewnie by mi się nie zmieściła do ust ale jak chce, to ja mu mogę strzelić w usta. On jakby takiej odpowiedzi właśnie oczekiwał. Zgodził się w momentalnie, prosząc jedynie, by nikomu nie mówić. Szkoda, że nie wiedział iż każdy z nas łyka spermę kolegów poza rudym Michałem jak się okazało (który i tak ją musiał zjeść razem z pączkiem ale wbrew swojej woli) No, ale nie uświadamiałem go w tym. Bartek bardzo się podniecił faktem, że mu to zaproponowałem i od razu klęknął, miałem jego cudowną twarz przed swoją pałą oraz nagi tors, który do dziś pamiętam. Był idealny i do tego ta jego pała. Męczył swojego fiuta, klęcząc, a ja byłem już bardzo blisko. Powiedziałem, że zaraz dojdę, a Bartek otworzył usta i wystawił język, czekając na mój nektar. Bardzo mnie to podnieciło i natychmiast strzeliłem z mega siłą wprost w Bartkowe usta pierwszą salwą, a drugą tak, że sperma rozlała się na jego brodzie i skapywała klatę.
    
    Nie lubię mieć długów wdzięczności u kogoś, więc kazałem mu wstać i zlać mi się do buzi. Bartek od razu się podniósł i trzepał swoją pałę już przy moich ustach. Jej zapach był świetny. Długo nie musiałem czekać zaczął szybko oddychać, jęknął i ...
    ... trzymając mnie za twarz, wlał potężną ilość spermy w moje usta. Jego mega pała pulsowała wyrzucając cały czas długie strugi spermy, było jej tyle, że się zakrztusiłem ale nie uroniłem ani kropli, wszystko łykając. Miała bardzo przyjemny smak lepszy od Kacpra. Bartek jeszcze chwile wyciskał ostatnie krople ze swojej pały i wyznał, że jeszcze nigdy nie miał tak potężnego orgazmu i kto by pomyślał, że dzięki chłopakowi.
    
    Po kąpieli udaliśmy się do namiotu, gdzie bracia walili razem konia z rudym Michałem, który mimo kilku zwałek nigdy nie poszedł o krok dalej. Potem wszyscy poszliśmy spać i zaczął się ostatni dzień naszego rajskiego obozu. Podczas gry w lesie oddaliliśmy się od pozostałych obozowiczów na dość spory kawałek. Po znalezieniu polany postanowiliśmy usiąść i odpocząć chwilkę.
    
    Kacper zaproponował, że możemy korzystając z okazji pożegnać się w miły sposób. Zaczął mi pieścić penisa przez spodenki. Mój mały od razu bryknął, więc dość szybko pozbyliśmy się spodenek, zostając w koszulkach żeby nas owady nie zjadły. Szybko Kacper doszedł ręką do mojej dziurki, co mnie wystraszyło, bo nie mieliśmy tym razem nawet mydła, które dawało poślizg. Obiecał, że będzie delikatnie wchodził, a jak będzie bardzo bolało, to przerwiemy. Poślinił swoją brązową pałą moja dziureczkę i zaczął delikatnie wpychać się do środka. Ból był straszny ale pocieszałem się, że dobrze, że to nie Bartek, bo jego maczugą, to chyba by mnie rozerwał. Nie chciałem też stracić ostatniej okazji na danie ...
«12...789...»