-
Nikt o tym nie wie, że robię to z tatą......cz.4
Data: 10.05.2020, Kategorie: Tabu, Autor: pawel19951, Źródło: xHamster
... kawałeczek jak robił to wcześniej. Teraz poruszał nim całym więc dobre dwadzieścia centymetrów jej grubego jelita było co sekundę przepychane grubym kutasem a to niosło za sobą potężną dawkę rozkoszy. Gosia wzięła ręce do tyłu i chcąc zapewnić sobie lepszą równowagę chwyciła ojca za jego biodra które pracowały bez wytchnienia. I pomyśleć, że wszystko to dla niej, by sprawić jej jak najwięcej przyjemności. Czyż jej tata nie był naprawdę kochany? Kochali się tak jeszcze długo….może z pół godziny, przerabiając jeszcze kilka innych pozycji. Za każdym razem tata wkładał Gosi w tyłek a ona jęczała, czasami wręcz krzyczała z rozkoszy. Nie wiedziała, że ten jej śpiew przykuwał coraz większą uwagę obecnego na działce obok sąsiada. Starszy pan coraz częściej zerkał w tamtą właśnie stronę. Tymczasem oni oddawali się coraz większej rozpuście. W kulminacyjnym momencie Gosia nawet robiła tacie loda zaraz po tym jak wyciągał kutasa z jej odbytu. Był to dla niego widok który na długo zapadnie mu w pamięć i z pewnością zapragnie to znowu zobaczyć. Jakby tego wszystkiego było mało, na sam koniec Gosia poprosiła tatę by ten oddał cały swój wytrysk na jej twarz. Zwykle to on musiał ją o to prosić, lub chociaż zapytać, czy może się na nią spuścić. Tym jednak razem to ona sama go o to poprosiła, co było godne odnotowania. Widok jej pięknej pokrytej spermą twarzy był nie lada gratką. Ciężko było odwrócić od niej wzrok, czego ojciec nie robił dopóki Gosia nie wytarła jej do ...
... czysta. Zanim zakończyli spotkanie Gosia zrobiła tacie jeszcze loda. Siedział on sobie na kanapie regenerując siły a ona nie mając nic innego do roboty wzięła w rękę opadłego z sił, sflaczałego kutasa i zaczęła go ssać. Nie robiła tego po to by znowu pobudzić go do wzwodu w celu odbycia kolejnego stosunku, o nie. Teraz ssała go bo po prostu to lubiła. Lubiła trzymać go w swoich ustach, lizać, całować. Często też sunęła języczkiem po jego jądrach które nie rzadko zdarzało jej się również wkładać sobie do buzi. Były to tak niesamowite doznania, że ojciec nie potrafił sobie już wyobrazić bez nich życia. Co prawda mama Gosi również pieściła go w ten sposób, ale nie robiła tego tak dobrze jak jej córka. Pieszczoty Gosi były jedyne w swoim rodzaju, głównie z tego względu, że właśnie była jego córką. – „Uwielbiam kiedy ona mi obciąga” – powtarzał sobie w myślach, patrząc akurat jak to robiła. Najbardziej jednak podniecało go gdy robiła to w domu. Nie było tam pomieszczenia w którym Gosia nie robiłaby tacie loda. Czy to kuchnia, salon, łazienki, czy nawet korytarz albo piwnica. Robiła to już wszędzie. Nawet w pokoju siostry czy brata! Jej własny pokój przypadł mu jednak najbardziej do gustu. Uwielbiał do niego wchodzić, zamykać za sobą drzwi od razu wyciągając kutasa z majtek. Potem nie musiał już nic robić ani mówić. Zwłaszcza gdy byli sami w domu. Na widok nabrzmiałego penisa taty, Gosia wiedziała od razu, że musi go porządnie obciągnąć doprowadzając do wytrysku bądź przygotować do ...