-
Nikt o tym nie wie, że robię to z tatą......cz.4
Data: 10.05.2020, Kategorie: Tabu, Autor: pawel19951, Źródło: xHamster
... posuwać? - Bo nie masz pojęcia jakie to cudowne uczucie…..twoja mama, też tego nie lubiła i zawsze mi odmawiała, ale miałem nadzieję, że chociaż tobie się to spodoba….. - No cóż….. – zaczęła Gosia. Wzmianka o mamie i o tym, że odmawiała tacie przyjemności zmieniła trochę tok jej myślenia. Ona miała zamiar uszczęśliwiać swojego tatę wszelkimi możliwymi sposobami i jeśli było coś co mógł dostać tylko od niej to tym chętniej by to z nim robiła. Skoro więc mama żałowała tacie swojego tyłka……Gosia powinna w ramach rekompensaty częściej udostępniać mu swój……kto wie….może rzeczywiście, jeśli będą robić to częściej to szybciej się do niego przekona….. – możemy spróbować….. - Czego kochanie? - No robić to częściej…..w pupę to znaczy…..zobaczymy….a nóż mi się zacznie podobać….. - Gwarantuję ci to córcia…… - odparł uradowany tata. Nie wiedział, że Gosia zgodziła się na to tylko dlatego ponieważ mama tego nie robiła. A ona chciała być od niej lepsza pod każdym względem. Tak, żeby idąc z nią do łóżka myślał sobie, że córka by mu tego czy tamtego nie odmówiła. I tak już pozwalała mu na wiele…..a teraz dojdzie do tego jeszcze ruchanie w dupę. Co jak co ale brzmiało to nieźle……tatuś rucha mnie w dupcię bo odmawia mu tego mama. Na dodatek powtarzając sobie te słowa w myślach Gosia czuła tkwiącego głęboko w tyłku kutasa taty co nadawało tym słowom jeszcze większego wydźwięku. - Ohhh!!! Ohhhhh!!!!! – teraz Gosia się już nie krępowała. Oboje przekonani, że są sami w obrębie ...
... przynajmniej kilku działek dawali upust swemu podnieceniu a zwłaszcza robiła to właśnie Gosia swoimi jękami i stękaniem. Nie wiedzieli jednak, że przyciągnęły one uwagę sąsiada którego obecność im umknęła. Robiąc coś na swojej działce do jego uszu dochodziły stłumione dźwięki ale nie potrafił zlokalizować z którego kierunku dobiegają? Łatwiej za to było mu zidentyfikować ich naturę. Szybko zorientował się, że to dźwięki podnieconej kobiety lecz nie wiedział, że to sąsiad posuwa na swojej działce tuż obok własną córkę. Ściany ich domku na tyle tłumiły hałas, że nie mógł bezpośrednio stwierdzić, że akcja dzieje się właśnie tam, ale im Gosia była głośniejsza tym wyraźniej było słychać kierunek z którego owe dźwięki dochodziły. Sąsiad jednak szybko stwierdził, że coś tu jest nie tak i chyba coś mu się wydaje. Przecież młoda Gosia przyjechała na działkę ze swoim tatą którego dobrze znał. Nie możliwe byłoby, żeby podobne dźwięki dochodziły z ich domku. Musiałoby to przecież znaczyć, że szanowny sąsiad zabawia się brzydko z własną córką…..a to byłby przecież jakiś absurd! Gdyby jednak naszło go by podejść bliżej i być może nawet wejść na teren ich działki i zajżeć przez okienko, zobaczyłby w jak perfidny sposób ta dwójka spędza czas. Nie byłby chyba gotowy na taki widok. Niby słyszał o przypadkach pedofilii wśród księży i o innych dziwactwach, ale tam odbywało się spotkanie bez precedensu! Sąsiad który wyglądał i wydawał się porządnym człowiekiem, przykładnym mężem i dobrym ...