1. Falszywa opiekunka – cz. 1


    Data: 12.05.2020, Kategorie: Zdrada Autor: neil, Źródło: SexOpowiadania

    Kamila była śliczną, szczupłą dziewiętnastolatką o długich blond włosach i pełnych ustach. Należała do tego rodzaju dziewczyn, które zawsze dbają o swoje ciało, miała więc spore powodzenie u płci przeciwnej. Jak na swój młody wiek miała duże, kształtne piersi i boską figurę – idąc ulicą nie była zdziwiona pełnymi podniecenia spojrzeniami, jakimi obdarzali ją faceci. Wprost przeciwnie. Kamila miała jednak jedną, dość niecodzienną skłonność – najbardziej kręcili ją zajęci mężczyźni. Jej majteczki wilgotniały, gdy jakiś „mężuś” albo zajęty chłopak oglądał się za nią. Wtedy ona posyłała mu jeden ze swoich najbardziej uwodzicielskich uśmiechów i z dziką satysfakcją obserwowała, jak kobieta idąca przy jego boku patrzy na nią z zawiścią albo robi wyrzuty swojemu partnerowi. Zawsze marzyła o seksie z takim facetem, a przyłapanie go na zdradzie przez dziewczynę lub żonę stanowiło dla niej wprost idealne zakończenie stosunku.
    
    Kamila mogła pochwalić się jak dotąd dwiema zdobyczami - „upolowała” dwóch zajętych chłopaków (przez te polowania, nawiasem mówiąc, Kamila straciła dwie koleżanki, które były dziewczynami jej „ofiar”).
    
    Teraz miała ochotę na coś jeszcze bardziej podniecającego. Wpadła na pomysł, żeby poszukać pracy jako opiekunka do dziecka – prawie zawsze osoby takiej szukają małżeństwa, co było doskonałą okazją dla dziewczyny. Już po kilku dniach Kamila dostała pierwszą ofertę – młode małżeństwo (Piotr i Dorota) szukało opiekunki dla siedmiolatka.
    
    Dziewczyna poszła na ...
    ... rozmowę ubrana skromnie – nie chciała, żeby w głowie jej potencjalnej pracodawczyni powstały jakieś wątpliwości co do jej zamiarów. Piotr zrobił na niej piorunujące wrażenie – wysoki, dobrze zbudowany trzydziestolatek o uroczym uśmiechu. Brunet. Pod obcisłą koszulką zarysowywał się umięśniony tors i płaski brzuch. Dziewczynie aż zrobiło się mokro na jego widok, więc wyszła na kilka minut do łazienki i zaspokoiła się, wyobrażając sobie co by się działo, gdyby została z nim sam na sam.
    
    Rozmowa przebiegła pomyślnie - Kamila wyszła z domu swoich pracodawców jako opiekunka dla ich dziecka.
    
    Pierwsze kilka dni swojej pracy faktycznie spędziła na niańczeniu Tomka, bo tak miał na imię chłopiec. Nie mogła doczekać się momentu, w którym nareszcie zostanie sam na sam z tatą chłopca. Niestety, Piotr pracował w godzinach pracy Kamili (Dorota również). Okazja nadarzyła się pod koniec tygodnia – pracodawczyni Kamili miała nocną zmianę, a jej mąż został w domu. Dorota powiedziała jej, żeby mimo wszystko została na wieczór z Tomkiem, bo Piotr powinien odpocząć po ciężkim dniu.
    
    Kamila od dawna czekała na tę okazję, żeby jednak zwiększyć szanse uwiedzenia mężczyzny, zdobyła niezbyt silny narkotyk, który miał otumanić i pobudzić seksualnie jej przyszłą „ofiarę”. Tego wieczoru ułożyła do snu Tomka nieco wcześniej niż zwykle, cały czas wyobrażając sobie, co będzie robić z jego tatusiem.
    
    Gdy chłopiec zasnął, dziewczyna poszła do łazienki przygotować się do „polowania” - specjalnie na tę ...
«12»