-
Udręczony 3: Pierwszy i ostatni
Data: 13.05.2020, Kategorie: Hardcore, Nastolatki Autor: Patryk58448, Źródło: Pornzone
... Karola. Pomysłów było naprawdę dużo. Wciąż pojawiały się nowe, kreatywne i bardzo interesujące. Niestety wszystko się zmieniło pewnego romantycznego wieczoru. Powiedzmy, że coś poszło nie tak, jedno drugiego nie zrozumiało i wszystko się posypało. Piękne plany rozwaliły się jak budowla z kart za podmuchem wiatru. Zacznijmy jednak od początku gdy Aleksandra zaczęła sprawdzać Karola. Na wakacje przyjechała Zuza, koleżanka z dzieciństwa. Olka po spotkaniu z nią miała zajść do Karola aby później iść do znajomych. Ognisko, kiełbasa i w jednym określeniu — dobra zabawa! Weszła cicho i od razu usłyszała rozmowę przez telefon. - Zdominowałem cię, leżałaś i nie dałaś rady się ruszać. Pamiętam, wytarłem tobą podłogi szmato! Zamknij mordę! Sama wszystkich tak traktujesz, a ja pokazałem ci jak to jest! Teraz mam w dupie co czujesz, głupia jesteś. Tak, tak. Spierdalaj i nie pokazuj mi się na oczy! — Olka była w szoku, że usłyszała to z jego ust. - Kto to był? Na kogo tak krzyczałeś? - Na nikogo, kumpel pytał o fragment z takiego jednego filmu, bo akurat przegapił. - Nie mógł obejrzeć powtórki? Jakiego filmu? - Nie pamiętam tytułu. Zapomnij o tym, w porządku? Jak minął twój dzień kochanie? — zmienił temat podchodząc aby wziąć jej torebkę i odwiesić na wieszak. — Zobacz, mamy obiad. Mama przygotowała, zjemy, posiedzimy i pójdziemy. Pasuje Ci? - Tak, nie mam nic przeciwko, głodna trochę jestem. Jeden gofr zbytnio nie wystarcza. - To w takim razie podgrzeję i za ...
... chwilę sobie zjemy. Kolejne dni wakacji były spokojne. Nic konkretnego się nie wydarzyło. Jednak pewnego dnia poszła za nim gdy mówił o spotkaniu z dawnym przyjacielem. Zaniepokoiło ją to ponieważ zawsze mówił coś o osobach z którymi wychodzi, mówił, że to męski wypad, czy coś w tym stylu. Tym razem było inaczej. Kolega z dzieciństwa okazał się ‘’Śliczną dziewczyną” która go przytuliła. On również i dla niej powiedział, że zawsze była nikim i do niczego się nie nadawała, a w łóżku była jak dmuchana lalka którą należało przekładać z miejsca na miejsce aby było wygodnie rżnąć ją jak kurwę z mało budżetowego burdelu. Nie mogła uwierzyć w to co słyszy. Przecież był taki ciepły i dobry, to nie możliwe, że ją zdradzał i potem w taki sposób traktował swoje kochanki! Niedługo później okazało się, że rodzice mają nowe plany i propozycję dla niej. Dlatego właśnie bez słowa zgodziła się, tylko nie wiedziała jak powiedzieć o wszystkim Karolowi. Było dla niej trudno ukrywać nim złość, niepewność, jednak dała radę trudnemu odczuciu strachu i braku pewności. Przyszła kolejna środa, Olka nie chciała wstawać z łóżka. Spało jej się dobrze, lecz zadzwonił kilkukrotnie telefon który w końcu zmusił ją do pobudki. - Słucham? Kto dzwoni? - Ja słoneczko, Karol z tej strony. Mam dla Ciebie propozycję, ubierz się wyjściowo we wtorek na godzinę 17:00. Przyjadę po ciebie, wezmę auto od ciebie. O nic się nie martw, nie zadawaj żadnych pytań. - To niespodzianka? O czym ty do mnie mówisz? ...