1. Ulotne chwile. cz 1.


    Data: 23.05.2020, Autor: plasma69, Źródło: Lol24

    Wróciłam do domu bardzo późno. Jak zwykle nie przestrzegałam rygorów surowych rodziców. Od zawsze traktowali mnie jak małe dziecko. A miałam już 18 lat. Jestem szczupłą, wysoką blondynką. Długie włosy zawsze dodawały mi uroku. Lubiłam nosić je rozpuszczone i chwalić się nimi całemu światu. Miałam lekko zaokrągloną pupe i dość duże, jędrne piersi. Nadchodzące lato zapowiadało się wyśmienicie, dłuższe niż zwykłe, bo właśnie zdałam maturę, zaczynałam studia. No i co by tu kłamać, miałam cudownego chłopaka. Kochałam go bardzo, byliśmy ze sobą już pół roku, chciałam z nim czegoś więcej niż tylko całowania i delikatnego dotyku. Chciałam czuć go w sobie, czuć jak mnie wypełnia, jak rozpycha moją ciasną cipkę. Jak robi mi minetę, zawsze chciałam poczuć jego język w niej. Ohhh, na samą myśl o tym mam mokro. Postanowiłam, że ten cudowny moment nadejdzie szybko. Doskonale wiedziałam, że on tez tego chce, chociaż mi o tym nie mówił, pokazywał coraz bardziej, że mnie pragnie.
    
    Byliśmy umówieni na wieczór. Tym razem nie nałożyłam dżinsów i koszulki, ale krótką sukienkę, w żywym czerwonym kolorze, do tego seksowną bieliznę – czarne koronkowe stringi i czarny, bardzo skąpy biustonosz. Zrobiłam też mocniejszy niż zwykle makijaż, aby podkreślić swoje ciemne oczy. Wiedziałam, że zrobię na nim ogromne wrażenie. Nie myliłam się. Jak mnie zobaczył powiedział:
    
    -Kochanie, ślicznie dziś wyglądasz ! Czyżbym zapomniał o naszej rocznicy, albo Twoich urodzinach? – powiedział z uśmiechem na ...
    ... twarzy.
    
    - Nie, o niczym nie zapomniałeś. Chciałam po prostu dziś ładnie wyglądać. – Co by tu kłamać, dużo czasu poświeciłam aby wyglądać jak teraz. Oczywiście w łazience nie tylko na robieniu makijażu straciłam dobre pół godziny, więcej czasu poświęciłam na dokładną depilację. Ogoliłam sobie całą cipeczkę, była gładziutka i tylko czekała tego wieczoru tak mocno jak ja.
    
    - Nie wiedziałem, że się tak przygotujesz. Hm, chciałem zabrać Cię nad naszą polanę, tę wiesz, za miasto, ale skoro tak ładnie wyglądasz, może pójdźmy do miasta, do jakiegoś klubu? Niech całe miasto mi Cię zazdrości ! – powiedziałem wpatrując się w jej dekolt. W głębi siebie wiedziałem, że wybierze polanę, więc nie obawiałem się, że moje plany rugnął w guzach.
    
    - Polana jest idealna, zmienię tylko buty i będzie dobrze ! – powiedziałam z uśmiechem i pobiegłam nałożyć inne buty.
    
    Jechaliśmy samochodem na naszą miejscówkę, wciąż patrzyłam się na mojego lubego. Szybko zauważył, że nie daje mu spokoju swoim wzrokiem i on też spoglądał na mnie. Specjalnie podwinęłam swoją sukieneczkę do góry, tak, że moje stringi były już delikatnie widoczne. Zauważyłam, że to nie na mnie spogląda, a właśnie na nie, więc poszłam za ciosem i niby poprawiając sobie pozycję siedzenia rozszerzyłam troszkę nogi, tak, że tylko cienki kawałek materiału zasłaniał mój największy skarb. Zauważyłam, że zwolnił i coraz częściej na mnie zerkał. Już wiedziałam, że to właśnie dziś mnie zerżnie. Będzie mnie jebał tak mocno jak tylko da ! Nie mogłam ...
«1234...»