1. Przyszła (była) teściowa cz. I


    Data: 25.05.2020, Kategorie: Hardcore, Laski Mamuśki Oral Wytryski Autor: griszka89, Źródło: Pornzone

    Na samym początku dodam że jestem tu nowy. Uzbierałem kilka prawdziwych historyjek które przytrafiły mi się przez ostatni czas z matką mojej byłej dziewczyny (jako że już była mogę pochwalić się co było między nami):)jestem nieśmiałym facetem. Lecz wiem że od dawien dawna kręcą mnie dojrzałe kobiety. Matka mojej byłej jest cudowną kobietą:) 45 lat, seksowna, pociągająca, idealna, normalnie cud natury. Ma na imię Wiesia jest bardzo bezpośrednia. Zawsze miałem z nią bardzo dobry kontakt. Przejdźmy do sedna sprawy. Pewnego sierpniowego dnia Wiesia organizowała grilla u siebie na podwórku. Jako że z moją byłą dziewczyną byśmy spory kawałek czasu również zostałem zaproszony. Wiadomo przyszło jeszcze kilku jej znajomych jak i kilka osób z jej rodziny. Jak że moja była miała nockę postanowiłem wpaść na chwilkę zamienić kilka zdań, posiedzieć, i zmyć się do domu. Impreza była delikatnie zakrapiana alkoholem. Wiadomo jak to grill. Jednak moje plany wpadnięcia na chwilę się nie udały...rodzinka rozjechała się pierwsza po różnego rodzaju tańcach i hulańcach (jak to bywa po alkoholu). Powoli zbliżał się wieczór. Wiesia poprosiła mnie żebym pomógł jej trochę ogarnąć jej burdel po gościach. Pomyślałem sobie czemu nie … ona zawsze była dla mnie w porządku. Poznosiliśmy talerze, widelce, i wszystkie inne pierdoły. Wyszedłem żeby jeszcze posiedzieć chwilę przy grillu. Długo tam nie zabawiłem ponieważ poszedłem za potrzebą do toalety. Wchodzę do domu, jako że myślałem że Wiesia krząta się po ...
    ... kuchni udałem się do toalety. Otwieram drzwi a tam Wiesia siedzi na toalecie i siusia… o zgrozo…co ja narobiłem mogłem zapukać czy cokolwiekJ. A tak widziałem nagą matkę mojej byłej…speszyłem się wtedy jak zając. Rzuciłem się do odwrotu, przepraszając Wiesię. Zamknąłem drzwi i czekam aż toaleta się zwolni. Czekam, czekam gdy nagle słyszę: - Piotrek wejdź na chwilkę, papier się skończył, jest w szafce na korytarzu, a ja nie mam czym cipki podetrzeć. Koniec myślę. To sen. Kurde czemu ona jest taka bezpośrednia. Starsza kobieta wyjeżdża do mnie że nie ma czym cipki podetrzeć. Zrobiłem co kazała, stanąłem przed drzwiami, zapukałem i wkładam rękę z papierem nie zerkając w głąb łazienki. - nie bądź taki wstydliwy. Chodź tu i mi podaj. Z chwilą zawahania wszedłem. Patrzę a ta w najlepsze sobie siedzi i czeka. - dziekuje – powiedziała. - proszę – odpowiedziałem i stoję jak wryty. - co tak stoisz? Może sam chciałbyś to zrobić??- powiedziała. Koniec. Kolejny mur. Nie wiem co zrobić. Najlepiej zapadłbym się pod ziemię. - nie stój jak kołek, podejdź i podetrzyj moją cipkę. Przecież widzę od dawna jak na mnie patrzysz… i wiem że masz na mnie ochotę. Kurde skąd ona to wiedziała. Urwała papier podając mi go do ręki: - podcieraj. Ile będę tu siedziała. Podcieraj, podcieraj łatwo powiedzieć kiedy z między nóg wygląda do mnie piękna muszelka z różowiutkimi wargami. Wziąłem papier, zbliżając się coraz bliżej do tej cipeczki mój kutas robił się coraz twardszyJ - oooo widzę że coś tu prężnieje – ...
«123»