W końcu on [kontynuacja - Nowa znajomość i nieziemska siostrzyczka] - Opowiadania Erotyczne

W końcu on [kontynuacja - Nowa znajomość i nieziemska siostrzyczka]

... świetnie. Nawet lepiej niż moja siostrzyczka. Uznałem że muszę przejąć inicjatywę. Obje ręce położyłem na jego biodrach. On w tym czasie masował mi członka przez spodnie. Oderwałem się od jego ust i zacząłem ssać jego szyję. Zdjął mi koszulkę co po chwili uczyniłem z jego. Drugą ręką dotykał mojego torsu. A ja schodziłem ustami coraz niżej. Zacząłem ssać sutki, smyrać je językiem i całować całą klatę, a szczególnie mięśnie brzucha. Bardzo mnie podniecały. Osunąłem się w reszcie na kolana i ściągnąłem mu spodenki. Przez bokserki odznaczał się wielki kutas w zwodzie. Lizałem go przez materiał. Po około minucie rozchyliłem mu nieco nogi i wyjąłem spod czarnych bokserek jego olbrzyma. Był cudowny jak cały Maciuś. W realu był 5 razy lepszy niż na zdjęciu. Z początku, zacząłem mu trzepać. Ciągnąłem od góry aż po sam dół. Po 5 minutach zdjąłem mu gacie i smyrałem jego orzeszka językiem. Przycisnąłem go wargami a następnie wsadziłem do buzi. Niepewnie i spokojnie poruszałem głową. Maciek oddychał coraz głośniej. Szło mi to chyba całkiem dobrze jak na pierwszy raz. Wsadzałem go coraz głębiej. Wchodził już prawie cały a gdy Maciek docisnął mi głowę poczułem odruch wymiotny, lecz nie przestałem. Partner masował mnie po ramionach a ja jedną ręką zacząłem macać jego worek. Wystrzelił! Fala gorącej spermy wypełniła mi usta i spłynęła po twarzy. Wstałem jak i on. Zaczął całować. Przy okazji zlizał resztę nasienia z mojej twarzy. Dotykał znów mojego penisa. Bardzo mi się to podobało. Był ...

... strasznie napalony widać było to po nim. Całował jak oszalały. Rozpiął mi spodnie i zaczął je zdejmować. Trwało to szybko, pomogłem mu. W między czasie pchał mnie do swojego pokoju. Popchnął na łóżko. Przewrócił mnie na brzuch. Wiedziałem co się wydarzy. Bałem się ale chciałem już go poczuć. Rozchylił i nogi potem pośladki. Starannie przez parę minut lizał mi odbyt. Wsadził od razu dwa palce i poruszał nimi. Stękałem jak młoda kurwa. Gdy uznał, że jestem wystarczająco rozepchany. Klepnął mnie w tyłek i uspokoił się. Spokojnie powiedział że będzie ostrożny i łagodny. Położył się na mnie i wcisnął mi go w tyłek. Krzyknąłem. Zaczął się powoli poruszać. Bolało ale było wspaniale. Kochałem jego fiuta. Zaczął pchać coraz szybciej a ja wydawałem z siebie głośne stęki. Po kilkunastu minutach zmieniliśmy pozycję. Pn położył się na plecach a ja usiadłem na nim otworkiem. Teraz było już szybko i prawie bezboleśnie. Gdy tak na nim skakałem pasowałem jego klatę. Powiedział że dochodzi i poczułem koleją fale spermy, tym razem w odbycie. Położyliśmy się. Powiedział że teraz jego kolej. Zrobił mi ekstra loda. Czasami przygryzał go co mi się strasznie podobało. Spuściłem się. Nie połknął tylko wypluł mi na twarz i starannie ją zlizywał. Gdy skończył. Przytuliliśmy się, macaliśmy i całowaliśmy. Po dłuższej chwili powiedział że chce go poczuć. On wiele razy wkładał sobie coś w tyłek więc był rozepchany. Wylizałem go trochę ponieważ strasznie mnie to podniecało i na pieska zacząłem go popychać. ...