-
MATYLDA
Data: 29.05.2020, Kategorie: Anal BDSM Hardcore, Autor: transmasomax, Źródło: xHamster
... więc można było podłączać do nich prąd powodujący skurcze i naprężenia narządów i większy ból. Te przyrządy stosowane były nie tylko w czasie zajęć seksualnych, ale często nosiłam je na sobie chodząc po domu czy ogrodzie. Dodatkowo były dosyć ciężkie, więc wyciągały moje narządy i cycki dyndając się mocno wbijając się głęboko. Aby jeszcze bardziej wzmóc efekt seksu musiałam z nimi biegać, podskakiwać itp. Przy ruchaniu w dupę wszystko latało mocno poruszane uderzeniami ud ruchającego w moją dupę. Już nie wspomnę o szczotkach, którymi miałam przecierane przed założeniem pasa otwory. Gdy nie było seksu to musiałam nosić pasy cnoty. Czasami były to dni a nawet tygodnie. Były to pełne pasy cnoty a nie takie jak często widać na filmach i zdjęciach. Były wyłącznie z metalu. Z uwagi na wielkość i budowę moich narządów były one robione dla mnie. Miałam zawsze całą kolekcje pasów cnoty. Każdy inny stosowany w oznaczonym celu i sytuacji. Składały się one z metalowej obręczy zamykanej na biodrach, która podtrzymywała przednią część narządową i pas kroczny między udowy. Obręcz była tak zrobiona, że nie uciskała mojego brzucha. Niezbędne to było gdyż przed założeniem pasa i w trakcie miałam robione lewatywy albo byłam pompowana powietrzem. Część narządowa zaciskana była pierścieniem na całych narządach. Do pierścienia mocowane były osłony kutasa i worka z jajami. Do pasa między udami, przez otwory mocowane były korki i wtyczki ...
... doodbytnicze i do pochwowe różnej wielkości i długości. O gładkich i najeżonych powierzchniach. Otwory w pasie krocznym służyły też do ruchania mnie bez zdejmowania pasa. Osłony kutasa były proste, zakrzywione z dół lub w górę. Niektóre wewnątrz miały kolce. Były one w postaci pełnej rury lub jako klateczka z prętów. Były i takie, co miały pełną część, w którą był wciskany trzonek kutasa z na główkę była zakładana klatka łączona z pełną częścią. W tej klatce sterczała głowa kutasa, która po napęcznieniu wyłaziła między prętami klateczki. Były też dwa zestawy części narządowej zbudowanej z mocnych sprężyn. Nakładało się je na kutasa i worek w stanie ściśniętych sprężyn. Po założeniu i zamocowaniu sprężyny były luzowane. Po wyluzowaniu mój kutas i jaja zostawały brutalnie rozciągnięte. Worek do kolan a kutas jeszcze dalej. W ciągu kilu minut wszystko miałam twarde i sine. Po włożeniu kutasa od przodu wkręcana była w niego długa, gruba zatyczka z otworem na siki i sperce lub nie. Osłona na worek posiadała wewnątrz sprężynę naciągająca worek i naprężającą jaja. Jaj były rozdzielone i wystawały na zewnątrz przy kolanach. Ciotka zawsze stosowała mocne zaciskanie. Pasy zakładało się na wiotkim kutasie. Po założeniu pasa szybko się podniecałam i moje narządy twardniały i wyprężały się ogromnie wypełniając silnie cały pas. To bolało. Również na cycki miałam zakładany stanik cnoty. Też miałam ich wiele. W metalowe osłony-miseczki wpychane ...