-
Prawdziwie Oswiecenie Cz4
Data: 01.06.2020, Kategorie: Geje Autor: CzarodziejEmrys, Źródło: SexOpowiadania
... indywidualne następnie zapraszam panów na mecz! Mamy tę przyjemność, że gościmy dzisiaj w naszej szkole uczniów z wymiany! Ósemka wskazał perfekcyjnym palcem antycznego Boga na odległą część hali basenowej gdzie stłoczyło się kilkunastu chłopaków, którzy teraz rozciągali się nad krawędzią innego basenu. Z tej odległości nie wiele było widać jednak zdawało się, że towarzyszy im mężczyzna wyższy od nich co najmniej o głowę lub nawet dwie o ciele prawie równie idealnym co Ósemka. Cała grupa jakby zwęszyła, że ktoś o nich wspomniał i przerywając ćwiczenia ruszyła równym krokiem w ich kierunku prowadzona przez wysokiego mężczyznę. - Chcąc Wam dać jak najwięcej czasu na grę skrócę ćwiczenia wstępne do minimum oczywiście będą one ciągle w zgodzie z zaleceniami Deusa! Są to wychowankowie… Tamoru! Aron zadrżał podobnie jak sam nauczyciel i reszta chłopaków. Tamor była elitarną szkołą mistrzów wszelkich dyscyplin sportowych. Później szczęśliwcy będący jej absolwentami często reprezentowali cały kraj na olimpiadach i różnych konkursach często zdobywając laury zwycięstwa i złote medale. Był wśród nich Ezra Shaan. Najmłodszy z mistrzów w skokach do wody z wysokości 10 metrów. Jego akrobacje były uznawane za wzór do naśladowania. Etan bardzo wiele razy gościł go w wirtualnej rzeczywistości nigdy jednak nie miał nadziei na to, że zobaczy go na żywo. Nagle całe opanowanie jakie miał nawet prężąc się na baczność przed przypominającym boga Ósemką się ulotniło. Przypomniał sobie ...
... niewybredne konfiguracje ich ciał kiedy to brał mistrza skoków Ezrę z każdego możliwego kąta korzystając z jego nadzwyczaj elastycznych rąk i nóg a nawet kręgosłupa kiedy to chłopak sam siebie zadowalał oralnie jednocześnie będąc podrzucanym przez Etana, którego wrzący kutas wbijał się mu w odbyt. To szczególne wspomnienie przykleiło się do jego myśli jak rzep i nie chciało się odczepić. Czuł, że ma erekcję – poczuł wielkie rozczarowanie, całe przygotowania i nowoczesne technologie zdały się na nic. Strój mimo wszystko zawiódł jednak teraz całkiem nieźle go ukrywał. Zgarbił się nieco pomagając napiętym do granic obwodom i elektrycznym pasom, które chciały opanować jego ciało podczas gdy Ezra pewnie szedł ku nim. Przysiągłby, że wyniosły nadzwyczaj napakowany chłopak spogląda prosto na niego idąc na czele swojej klasy tuż za nauczycielem i kołysząc wielkimi barami z lewa na prawo. Z lewej strony usłyszał warknięcie. Chłopak wyglądał doskonale. Wiele lat pływania i akrobacji wspaniale ukształtowały jego muskuły Etan natomiast aż zakaszlał gdy jego spojrzenie padło na… dosłownie mikroskopijne wybrzuszenie w kombinezonie pływackim. Właściwie było widać jedynie ochraniacz odstający nad skórę minimalnie. Ezra jednak nie był doskonały najprawdopodobniej nie był posiadaczem imponującego tak jak jego mięśnie sprzętu poniżej pasa. Z lewej strony usłyszał kpiący śmiech. Odwrócił się w tamtą stronę i uchwycił szydercze spojrzenie Zetara, który bez skrępowania wpatrywał się w jego krocze. ...