Granice...
Data: 21.04.2018,
Autor: imagine, Źródło: Lol24
... majtki, masując pośladki. Zaczął je zsuwać wraz z rajstopami. Sama wyswobodziła się z krępującej ruchy bielizny. Stała przed nim naga i trochę skrępowana. Położył ją na łóżku, a sam ukląkł między jej udami całując powoli jej ciało podążając do jej sedna kobiecości. Pocałunkami wyznaczał drogę tej wędrówki, w ślad za którymi podążały jego ręce. Ona cały czas swoje ręce trzymała na jego głowie. Od czasu do czasu prześlizgiwała się nimi na szyję i plecy. Palcami masowała jego skronie, płatki uszu i kark. Dotarł w końcu ustami do jej łechtaczki. Językiem podrażnił ten mały guziczek, który pod wpływem jego pieszczoty stał się większy i twardszy. Jęknęła z przyjemności, której jej dostarczał. Zachęcony jej pojękiwaniem wsunął palec w jej wnętrze. Podrażnił je delikatnie. Była już lekko wilgotna. Szybko się podniecała. Pozwalał sobie na coraz więcej. Mocniej wsunął palec, potem poruszał nim mocniej, następnie dołączył drugi i teraz poruszał nimi intensywniej. W momentach kiedy przestawał nimi poruszać, wsysał się wargami w łechtaczkę, drażnił językiem doprowadzając ją prawie do wrzenia. Kiedy doprowadził ją swoimi pieszczotami na szczyt, wydała z siebie długi jęk. Jęk spełnienia.
Leżeli wtuleni w siebie. Odpoczywali po otrzymanej i danej rozkoszy. Wydawać się mogło nawet, że zdrzemnęli się na chwilę, by zregenerować siły. Wiedzieli jednak, że na sen w swoich objęciach nie mieli czasu. Nie chcąc tracić czasu zaczęła ręką gładzić jego tors, masować malutkie ...
... sutki, zataczać kółka na piersiach i schodzić ręką niżej w stronę brzucha. Musnęła po drodze pępek, aż w końcu dosięgła leżącego penisa. Objęła go dłonią i zaczęła masować. Nie musiała długo czekać na efekty. Stanął szybko na wysokości zadania. Ruchy jej dłoni stały się szybsze. Masowała go tak, jakby chciała żeby bez zbędnych pieszczot szybko osiągnął orgazm. On nie bronił jej tego. Poddawał się jej pieszczotom z rozmarzeniem na ustach. Kiedy już czuła, że długo nie powstrzyma wytrysku – jednym sprytnym ruchem dosiadła go okrakiem. Sterczący członek szybko odnalazł drogę do mocno wilgotnej jaskini. Wśliznął się w nią zanim mężczyzna zdążył się zorientować co się dzieję. Z dziką pasją zaczęła poruszać biodrami wznosząc się i opadając na jego biodra. Za krótką chwilę poczuła rozlewające się w jej wnętrzu ciepło nasienia i miłe pulsowanie. Wytrysnął tak, jak się spodziewała – chwilę po wejściu w nią.
Zepchnął ją z siebie i wstał z wściekłością. Leżała nieruchomo, w milczeniu przyglądając się, jak sprawnie i szybko się ubiera. Nie popatrzył nawet w jej kierunku jak powiedział z wyrzutem:
- Dlaczego to zrobiłaś…?
Nie odpowiedziała na jego pytanie. Nie chciała drażnić go jeszcze bardziej. Wiedział przecież, że ona ma inne zdanie na temat zdrady i dla niej to co robili wcześniej też nią było. Nie chciała odmawiać sobie przyjemności czegoś, czego pragnęła, jeśli na zdradę już się zdecydowała. Wyszedł bez słowa pożegnania, nie widząc skruchy w jej zachowaniu.