Szwagierka Ewa po raz 10
Data: 06.06.2020,
Kategorie:
Dojrzałe
Autor: michaił, Źródło: Fikumiku
... jej włoski były tak przycięte - po prostu te,które były nad wargami nie wchodziły w nos jedynie go łaskotały co doprowadzało szczególnie mnie do dreszczy po ciele. -O widzę,że Ci też dobrze?-rzekła. A mój fiutek już się powiekszał bo zaczął uwierac mnie w spodniach. Nie chcąc się z tym męczyć przestać jedną ręką rozpocząłem odpinanie guzika i zamka w spodniach - co zauważyła Ewa-odciągnęła moją głowę od jej cipki-jednocześnie pchnęła na kanapę i bezceremonialnie ściągnęła spodnie.Zostałem tylko w majtkach,które z przodu były bardziej wypukłe niż gdzie indziej.Ewa chwilę patrzyła na to uwypuklenie,śliniąc seksownie jezyczkiem swe usteczka z jednocześnie zbliżała się do tego uwypuklonego miejsca,które chwyciła,zaczęła go przez chwilę masować,ściskać i za dobrą chwilę już byłem bez niczego,zaś mój trzonek stał jak na baczność. Leżałem cały czas na kanapie a szwagierka nachyliła się nademną całując mnie od policzków poprzez klatkę i brzuch aż doszła do mego łona - jednocześnie przełożyła swoje ciało nad moim tak aby moim oczom ukazała się w całej okazałości jej cipka.Trzonek łopotał jak flaga na wietrze-w dół i w górę. Gdy Ewa dochodziła swymi ustami do mego łona,szepnęła-o widzę,że nadal golisz,to dobrze tak lubię-. Obniżyła swe biodra tak aby jej cipka pokazywała się tuż przed moją twarzą co doprowadziło mnie do większej rozkoszy.Była lśniąca, mokra i chętna do dalszej zabawy. Ja niewiele myśląc - nadstawiłem języczek tak aby przy następnym pochyleniu wszedł w jej grotę co ...
... też uczyniłem.Kiedy to zrobiłem, ona cichutko jęknęła.Jej cipka nie była jeszcze dobrze nawilżona.Przytrzymałem jej biodra aby bardziej spenetrować jej wnętrze. Najpierw delikatnie a potem coraz mocniej lizałem ją z jednoczesnym łapaniem ustami jej warg sromowych - znowu cichutko zajęczała.Zacząłem coraz mocniej lizać ją po całej cipce, przesuwałem szybko język i swoje usta po jej wargach sromowych, łechtaczce, wsuwałem najgłębiej jak mogłem język w jej pochwę - wracałem do łechtaczki i warg. Była mokra, coraz bardziej mokra, gotowa i chętna.Jej wargi rozchylały się i zamykały jak płatki róży. Im ją mocniej lizałem tym Ewa szybciej i głośniej jęczała -szybciej poruszała biodrami ocierając się o moją twarz aż jej wargi zatrzymywały się na mej twarzy. Jej nektar cały czas spływał na mą twarz i tym razem miał już słodko-kwaśny smak. Było go naprawdę dużo i czułem,że zaraz go będzie więcej gdyż *ciocia* coraz szybciej i mocniej napierała swa cipką na mój języczek i nos,który wchodząc do jej groty zachaczał o jej łechtaczkę.Czułem,że Ewa zaraz dostanie silniejszy orgazm bo po jej ciele zaczął przechodzić dreszcze zaś *ciotunia* szeptała, -liż mnie jeszcze,jeszcze głębiej i mocniej.Nie wyjmuj z niej języczka-, -już dawno nikt mi tak nie robił?-stwierdziła. Bardziej i mocniej napierała na moją twarz. -Z tej strony nie znałem swej *cioteczki* nigdy tak sie nie zachowywała-. To co robiłem podniecało mnie jeszcze bardziej i czułem,że ja też eksploduję. Przerwałem na chwilę swoje zajęcie ...