Szwagierka Ewa po raz 10
Data: 06.06.2020,
Kategorie:
Dojrzałe
Autor: michaił, Źródło: Fikumiku
... i ciepłe. -No jestem zadowolona ale mi przekopałeś ogródek-zeszła siadając obok mnie na kanapie, zbierała nektar z mego brzucha,który potem rozsmarowała na swym ciele.......była zmęczona lecz widać,że tego chciała. Siedziała tak jakiś czas na kanapie będąc cały czas rozmażona -jedna jej ręka głaskała mego filutka zaś druga przykrywała swoją cipkę gdzie pomiędzy jej palcami sączył się jeszcze nektar. Idę się wykąpać a Ty też idziesz ze mną czy osobno -zapytała? Kąpiel załatwiliśmy dosyć szybko,nie podniecałem chociaz korciło mnie aby to zrobić ale pomagałem się jej umyć -szczególnie wrażliwe miejsca -uda i cipkę. Wychodząc z łazienki-powiedziała -a teraz czas na prezenty. Wróciła się do kuchni i przyniosła reklamówkę,podała mi ją -zobacz co tam masz?- -To dla Ciebie?-za całokształt-mówiąc to podała mi reklamówkę siadła koło mnie a swą rękę położyła na mym ptaszku. Zajrzałem do reklamówki,były tam: -męskie stringi w kolorze czarnym z rozpinanymi bokami, -firmowe spodnie PUMA oraz cipka,która mnie zaciekawiła.Wyjąłem ją i zacząłem oglądać. Była dziwnie podobna do cipki szwagierki bo miała włoski łonowe tak samo podcięte jak u Ewy,była delikatna w dotyku-prawie jak żywa.Z tyłu cipki był koreczek....... Oglądałem otrzymane prezenty i byłem zdumiony,że dostałem coś takiego. Ewa przysunęła się jeszcze bliżej mnie -mówiąc- -Wiesz,chciałabym mieć Ciebie przy sobie-pojedziesz ze mną do Belgii?. -A co ja ........tam bym robił-przecież ja nie znam się na krawiectwie?-odpowiedziałem jej ...
... zdziwiony!- -Przecież masz męża,to nie bierzesz ze sobą?- -Chyba oszalałeś a po on mi jest potrzebny?-jak mi czegoś potrzeba to idę do sklepu- domyślasz się jakiego! -Przecież wiesz jak to on robi a ja chciałabym robić tak jak Ty mi dogadzasz gdyż brak mi Twego języczka?- -Miło mi to słyszeć!-odparłem. -Przeciez nie musisz wyjeżdżać-możesz szyć tu a jedynie towar tam dostarczać.- -To nie jest takie proste-widzisz ja tam mogę robić na bieżąco i wiem jak towar schodzi najszybciej-. -No i co jak podobają się prezenty?-zapytała się przerzucając ręcznik z bioder na kolana przez co odsłoniła swą muszelkę.Była jeszcze mokra i rozchylona. -Są fajne ale wytłumacz się dlaczego właśnie takie?- Ewa wzięła pierwszy prezent-stringi -mówiąc-przecież wspominałeś,że chciałbyś sobie takie kupić -więc poszukałam i znalazłam takie jak chciałam-mówiąc,to wzięła je w obydwie ręce i rozpięła jeden bok,który był na rzepy - kupiłam takie specjalnie abym ja mogła je szybko z Ciebie zdjąć; -podobne są także spodnie gdzie na całej długości obydwu nogawek są guziki zatrzaskowe; -a co do cipki to wzięła ją w ręce,wstała i przybliżyła sobie ją do swej muszelki, wtedy zobaczyłem,że obydwie są identyczne -ta zrobiona jest tak sama-ma nawet małą bliznę jak prawdziwa u Ewy. Byłem w szoku gdy zobaczyłem obydwie muszelki -po chwili -zapytałem ale jak ją zrobiłaś? -Widzisz-powiedziała-nawet coś takiego dla Ciebie zrobiłam?-odparła po namyśle,-jest tam taki sklep,w którym robią takie rzeczy więc postanowiłam to ...