Mąż.... ale czy na pewno ? - Opowiadania Erotyczne

Mąż.... ale czy na pewno ?

... sobie chuja tak jak bym go zupełnie nie obchodził… bo pewnie tak było no ale muszę przyznać sprzęt ma duży. Stałem obok niej w samych bokserkach jednak jej to nie wystarczyło musiałem zdjąć i je… no i tutaj wychodzi na jaw smutna prawda… tak mam małego

- Hahahhahaa no popatrz tylko na to maleństwo… i ty się kurwa dziwisz że sypiam z Johnem ?!

- Zawsze mówiłaś że rozmiar Ci nie przeszkadza….

- Zawsze udawałam orgazm przy tobie…. Ale wiesz co możesz się na coś przydać… możesz pobawić się prawdziwym kutasem

I w tym momencie mnie zamurowało… moja własna żona kazała mi trzepać dużego czarnego fiuta… po co ? Bo taki miała kaprys… eh nie miałem innego wyjścia w końcu ona teraz tutaj zarabia a nie ja.. doskonale wiem o tym że w każdej chwili może mnie wyrzucić z domu, więc postanowiłem współpracować po dobroci. Chwyciłem go dłonią i zacząłem delikatnie masować, na twarzy Johna od razu pojawił się szeroki uśmiech, a Magda zaczęła się z nim całować, jednak po chwili powiedziała coś co totalnie mnie zaskoczyło

- Dobrze kochany a teraz weź go grzecznie do buzi

Przez chwilę się wahałem czy nie wyjść stąd teraz i zapomnieć o niej… ale za bardzo ją kocham, zrobiłem to, zacząłem robić laskę ...

... murzynowi. Ssałem go i lizałem bardzo dokładnie, starałem się jak najlepiej aby była ze mnie zadowolona, obciągałem mu dobre 20 minut aż nagle poczułem jak spuszcza się w moje gardło, stało się to tak nagle że odruchowo połknąłem każdą kroplę jego spermy, a trzeba przyznać że było tego bardzo dużo. Jak Magda to zauważyła powiedziała.

- No widzisz jak dobrze Ci idzie… powinieneś być gejem… zdecydowanie lepiej ci to idzie niż seks z kobietą hahahaha

- Tak kochanie skoro tak uważasz

- No dobra ale teraz mam coś dla Ciebie. – I tutaj wyjęła z szuflady obrożę jak dla psa i zapiła mi ją na szyi- Od teraz robisz co tylko każe bez warunkowo mnie słuchasz… zrozumiano ?

- Tak

- No i od dzisiaj mieszkasz tam. – Wskazała na niewielkich rozmiarów klatkę… w sumie skąd ona tam się wzięła czyżby ona planowała to od dłuższego czasu ? Ale skąd wiedziała że akurat dziś wrócę wcześniej a nie jutro… eh nie ważne.

- Dobrze kochanie co tylko chcesz

- A no i jak wiesz jutro jadę na dwa dni do Barcelony w tym czasie John będzie się tobą opiekować

Jak powiedziała tak zrobiła. Na drugi dzień wyjechała a ja zostałem z Johnem całe dwa bardzo długie dni… ale o tym co działo się podczas tych dni opowiem wam innym razem