Miłe spotkanie - Opowiadania Erotyczne

Miłe spotkanie

Witam na imię mam Maciej obecnie mam 29 lat i chciałbym opowiedzieć historię która przydarzyła mi się 5 lat temu. Pewnego wieczoru po wyjściu z pracy miałem zamiar odwiedzić rodziców, lecz zaraz po włączeniu aparatu telefonicznego zadzwoniła mama i poprosiła mnie o odebranie przesyłki od naszej byłej sąsiadki która mieszkała w tej samej klatce. Beata bo tak miała na imię sąsiadka była niską blondyneczką o szczupłej sylwetce której nie jedna nastolatka mogła pozazdrościć. Nie miałem wyjścia i musiałem zgodzić się, a nie powiem podczas naszego wspólnego mieszkania w jednej klatce nieraz nagadała mojej mamie jaki to ja nie jestem zły, nie przepadałem za nią choć nie powiem nieraz była obiektem moich fantazji. Kiedy zadzwoniłem domofonem usłyszałem jej słodki głos który zaprosił mnie na górę. Po dotarciu na trzecie piętro otworzyła mi drzwi i zobaczyłem Beatę w obcisłych dżinsach i luźniutkim sweterku, przywitała mnie i zaprosiła do mieszkania trochę zniecierpliwiony poprosiłem o paczkę ale sąsiadeczka stwierdziła że dawno mnie nie widziała i zaprasza mnie na kawę i pogawędkę. Po krótkim namyśle uległem i poszliśmy do kuchni gdzie miała przygotować kofeinę dla nas, podczas krzątania się po kuchni za każdym razem gdy przechodziła obok mnie muskała mnie swoim tyłeczkiem a w mojej głowie od razu pojawiły się fantazje, w pewnym momencie poczułem jak mój kutas się unosi, przeprosiłem na chwilę Beatę i poszedłem do ubikacji aby sobie ulżyć i żeby wstydu czasami nie narobić. Kiedy ...

... skończyłem walić umyłem ręce i wyszedłem, w tym samym czasie moja sąsiadka kładła kawę na ławie ślicznie się przy tym wypinając w moją stronę, zaprosiła mnie obok siebie na sofę i zaczęliśmy rozmawiać o starych czasach. Dowiedziałem się że mąż Beaty zmarł ponieważ się zapił, a jej dzieci stały się samodzielne i opuściły domowe gniazdko. Troszkę narzekała że teraz jest sama w domu, a i dzieci nie za często ją odwiedzają. Stwierdziłem że musi znaleźć sobie faceta ale odpowiedziała mi że nie ma już ochoty na związek i chciałaby spróbować czegoś nowego, po czym zapytała mnie czy wygląda atrakcyjnie. Na początku trochę się zmieszałem ale zebrałem się w sobie i powiedziałem jej ze nie jedna nastolatka może pozazdrościć jej idealnego ciała, uśmiechnęła się zalotnie i poprosiła mnie abym chwile poczekał ponieważ musi wyjść do toalety, oczywiście się zgodziłem. Czekałem chyba z 20 minut a w mojej głowie kłębiło się mnóstwo pytań, ale najważniejsze czy dobrze zrobiłem mówiąc jej że tak naprawdę mnie podnieca. Po pewnym czasie usłyszałem jak otwierają się drzwi od toalety i drzwiach zobaczyłem blond bogini, miała na sobie białe pończoszki i bardzo krótka mini, oraz aksamitna bluzeczkę przez która widać było sterczące sutki. Z wrażenia zaniemówiłem, ale za to mój kutas się naprężył, zobaczyła go i z uśmiechem usiadła koło mnie i zaczęła go masować przez spodnie, oblizując w międzyczasie swoje usta. Z tego wszystkiego zabrałem się za całowanie jej szyji, pięknie do tego pachniała w końcu ...