1. Widziałem tylko rozkosz


    Data: 08.06.2020, Kategorie: Klasycznie Autor: anonim, Źródło: Fikumiku

    ... czekając ani chwili przyczepiłem się do jej szparki. Była pyszna i cudownie pachniała, zapach ten doprowadzał mnie do szaleństwa. Czułem jak z jej cipki zaczyna sączyć się coraz więcej wilgoci. Co jakiś czas dotykałem językiem jej łechtaczki, co sprawiało, ze moja partnerka wiła się na tapczanie niczym kotka. - Teraz twoja kolej - powiedziałem, niemogac już wytrzymać napięcia. Natalia uśmiechnęła się, w jej oczach widziałem tylko rozkosz. Usiadłem, a ona rozpięła mi rozporek. Wyjęła już sztywnego fiuta. Dotknęła czubkiem języka mojej męskości. Potem zaczęła oblizywać go z każdej strony, nie wkładając go sobie jeszcze do buzi. To sprawiło, ze zapłonąłem. Ona widząc to, wzięła go do buzi, najpierw delikatnie gładząc językiem tylko główkę, ale za moment wsadziła go sobie chyba do gardła. Poczułem dreszcz. Nigdy jeszcze nie byłem tak podniecony. Ruszałem delikatnie tyłkiem. Za chwilę moja kotka zapytała, czy nie moglibyśmy robić sobie dobrze jednocześnie. Wiedziałem o co jej chodziło. Zmieniliśmy pozycje na tak zwana 69. Ona ruchami głowy wprawiała mnie w błogi nastrój, ja natomiast szybkimi ruchami języka badałem jej otworek. Była tak wilgotna, że co jakiś czas kropelki jej nektaru spadały mi do ust. Po chwili zmieniliśmy pozycje - ona położyła się na plecach zakładając mi nogi na ramiona, a ja wszedłem w nią delikatnie. Poczułem ...
    ... niesamowite ciepło i wilgoć. Zacząłem ja popychać tak mocno, jak tylko potrafiłem. Co jakiś czas całowaliśmy się, ja ją lizałem po szyi, co sprawiało, ze dziewczyna nieposiadała się z rozkoszy, drapiąc mnie długimi paznokciami po tyłku. Sytuacja stawała się powoli bardzo "napięta". - Weź mnie od tylu - wyszeptała to mrucząc. Od razu spełniłem prośbę mojej bogini i zacząłem wsadzać jej ptaka od tylu. Położyłem się na niej i dłońmi gładziłem jej krągłe i sztywne piersi. Trwaliśmy tak chwile w owej pozycji i nagle poczułem, jak cipa Natalii robi się strasznie ciasna. moja kotka wydala z siebie okrzyki rozkoszy. Widziałem, ze sprawiłem jej wiele radości. Sam też czułem, ze koniec jest bliski, ale chciałem jeszcze spróbować mojej ulubionej pozycji - leżąc na boku poruchać ją od tylu. Nie mówiąc nic, pokazałem jej co chcę zrobić, a Natalia od razu wiedziała o co mi chodzi. Wszedłem w nią i dałem z siebie wszystko, mimo ogromnego zmęczenia ruszałem tyłkiem jak nigdy dotąd. - Już nie mogę - powiedziałem. Koleżanka wyjęła mojego fiuta i zaczęła mi go jeszcze raz obciągać. Wydałem z siebie odgłos podniecenia i jednocześnie wypuściłem na nią ogromna ilość gorącej spermy. Rozmasowała ja sobie po piersiach, mówiąc " - Chyba się w tobie zakochałam"... Cóż, koledzy pewnie będą źli, ze nie przyszedłem na spotkanie, ale czy mogłem odmówić pocieszenia Natalii? 
«12»