-
Kobiety mojego życia - Rozdział 2
Data: 10.06.2020, Kategorie: Rodzinka, Autor: Aga, Źródło: Fikumiku
... rozkosz, a na tym zależało jej najbardziej, zawsze kiedy mu obciągała. Po kilku cudownych minutach Lidka wyjęła go z ust i teraz zaczęła ssać jądra. Jedno po drugim. Michał nie mógł już dłużej tego wytrzymać. Wiedział, że jeżeli zaraz jej nie przeleci to chyba zwariuje. - Oh, wstań kochanie, i odwróć się tyłem! – polecił jej nagle. - No co ty? – zapytała z niedowierzaniem. Jej oczy nie kryły zaskoczenia – Chyba nie chcesz się teraz.... - Oczywiście, że chcę! – przerwał jej w pół słowa i sam pomógł wstać i używając siły odwrócił ją tyłem do siebie. Podwinął do pasa jej czarną spódniczkę i spuścił do kolan czarne koronkowe majteczki. - Nie kotek! Ja nie chcę teraz..... – protestowała słownie Lidka. Wiedziała jednak, że w tej chwili nie miało to już sensu. Po chwili poczuła jak twardy penis Michała wdziera się między jej pośladki. - Tylko chwilę, obiecuję. - Ty zawsze tak mówisz. - Nic nie poradzę, że tak na mnie działasz. – po tych słowach Michał naparł swoim oślinionym kutasem i po chwili jego główka zatopiła się w przytulnej grocie Lidki. - Ohhh – wysapała gdy poczuła go w końcu w sobie. Penis Michała szczelnie wypełniał jej ciasną cipkę, która ku jego zaskoczeniu po mimo dwóch lat użytkowania zachowywała swoje rozmiary. Bardzo to Michała cieszyło ponieważ nie było takiej frajdy gdy posuwało się rozjechane szparki. – Tylko nie za szybko kotek. – poprosiła gdy poczuła, że gruby kutas Michała zagłębiał się coraz dalej i dalej w jej dziurkę. - Spoko, zawsze przecież zaczynam ...
... powoli. - Nie zawsze hehe. – przypomniała mu. Aby ułatwić nieco wsuwanie penisa Lidka zrobiła większy rozkrok i jeszcze bardziej wypięła swój krągły tyłeczek. Michał mógł teraz podziwiać jej kakaowe oczko w które tak bardzo chciałby ją przelecieć. Niestety Lidka pod tym względem była nie do przekonania. Gdy tylko Michał chociaż próbował zajrzeć do jej tyłka, ona momentalnie traciła dalszą ochotę na seks. Toteż w tej chwili Michał zadowalał się jedynie patrzeniem na jej brązową szparkę i wyobrażaniem jakby to było pieprzyć w dupę swoją dziewczynę. Gdy ponad połowa długości jego członka znalazła się już wewnątrz ciała Lidki, Michał zaczął ją delikatnie posuwać wykonując powolne ruchy w przód i w tył. Czuł jak wewnątrz wszystkie mięśnie pochwy zaciskały się rytmicznie na jego wacku. Było to niesłychanie przyjemne uczucie. Z każdą chwilą zaczął nieznacznie ale zauważalnie przyspieszać i Lidka bardzo intensywnie to odczuwała. Zaczęła stękać i jęczeć coraz głośniej, a jej oddech znacznie przyspieszył. - Oh, ohh, ahhh.... – jej rozkoszne jęki strasznie podniecały Michała który w końcu chwycił ją mocno za biodra i zaczął posuwać tak jakby byli teraz w domu. Lidka musiała zaprzeć się rękoma o szafkę by nie stracić równowagi a Michał walił ją ze wszystkich sił wchodząc w nią do oporu. – Ohh!!! Kotek zwolnij, proszę cię! – błagała Lidka, ale on jej nie słuchał tylko dalej pieprzył. Jej soki zaczęły ściekać po udach, było ich coraz więcej i więcej. Musiała tłumić wszystkie jęki, ponieważ ...